Witam Państwa!
Pewnie niektórzy zastanawiają się, dlaczego tak beznamiętnie tłukę ten termin w okolicach marca – kwietnia 2015 roku [widoczny choćby w listopadowej prognozie –>], stale podnosząc larum, wystawiając się na salwy śmiechu i ryzykując złośliwy ostracyzm. Ano, obecne układy horoskopowe są DRAMATYCZNE. Tak jest i po prostu nie ma co z tym polemizować. Koniec i kropka. Na przestrzeni ostatnich 25 lat ze świecą w ręku takich szukać, chociaż trwajacy od 2012 roku pochód Plutona przez Słońce horoskopu i całą resztę planet, z towarzyszeniem Urana, swoje robi.
Przyznaję, iż większość „znanych, sławnych i bogatych ezoteryków” lansuje się na Proroków tego świata. Dobrze im to wychodzi, bo cykliczne majaczenia o wojnie, buncie, lub złej sytuacji ekonomicznej, sprzedają się jak świeże bułeczki. Uciechę mają zapewne redaktorzy, którzy tyle mają wspólnego z prognozowaniem, co Jarosław Kret z tarotem, a Elżbieta Sommer z runami. Byłoby na pewno milej i merytoryczniej (a cóż to za dziwne słowo?!), gdyby swoje uwagi progności czerpali z uzasadnionych wskazówek, a nie z terrorystycznego stanu emocjonalnego i gonitwy myśli, ku uciesze reporterów. Zatem, jeszcze raz, na spokojnie i merytorycznie, wulgarnie łopatologicznie pokażę Państwu jeszcze raz ten tajemniczy marzec i kwiecień 2015. Co się będzie wtedy działo z astrologicznego punktu widzenia? Daty zdarzeń podane zostały w nawiasach.
DIAGRAM NR 1:
ZAĆMIENIE KSIĘŻYCA DO SATURNA III RP (08.10.2014)
DIAGRAM NR 2:
PONOWNE ZAĆMIENIE KSIĘŻYCA DO SATURNA (04.04.2015)
DIAGRAM NR 3:
UŚCIŚLENIE PROGRESYWNEGO KSIĘŻYCA III RP NA SATURNIE (27.03.2015)
UŚCIŚLENIE PROGRESYWNEGO SŁOŃCA III RP NA WENUS (20.08.2016)
DIAGRAM NR 4:
LUNARIUSZ Z SATURNEM NA DESCENDENCIE W TLE (17.03.2015)
DIAGRAM NR 5:
UŚCIŚLENIE KONIUNKCJI PLUTONA Z SATURNEM III RP (31.03.2015)
UŚCIŚLENIE KWADRATURY URANA Z SATURNEM III RP (20.03.2015), w tle opozycja Jowisz – Księżyc
*
Szanowni Czytelnicy, jest to bardzo spory stress – test, taki test wytrzymałościowy dla skuteczności horoskopu III RP. Jeśli więc nadciągające rewolucje, zadymy i potężna eskalacja – z wielkimi rozruchami społecznymi włącznie – nie zrealizują się, to nie oznacza, że nagle i niespodziewanie straciłem „dar” do bycia astrologiem. To po prostu obniży znacząco morale i wartość horoskopu, który z technicznego nadania został nam ofiarowany, jako horoskop III Rzeczpospolitej.
Okazja jest jak nigdy. Jest to pięciokrotny atak, pięciokrotne wzruszenie Saturnem. To jest po prostu wielki szok poznawczy, tego nie da się zignorować. Zaćmienie październikowe Księżyca (2014) w aspekcie do Saturna, zaćmienie kwietniowe Księżyca (2015) w aspekcie do Saturna, uściślenie progresji Księżyca do Saturna, lunariusz z Saturnem w tle i uściślanie słynnego już półkrzyża Uran – Pluton do Saturna. Żarty się po prostu skończyły. Także te żarty astrologów, którzy obiecują latami co roku odnowę w duchu moralnym, militarnym, ekonomicznym lub obyczajowym, gdzie tony wysokie mieszają się z tonami zaskakująco niskimi. Pięciokrotne wzruszenie Saturnem, w połączeniu z bliskością progresywnego Saturna względem MC kosmogramu kulturowego Polski, daje silne podstawy, że nie będziemy mieli do czynienia z bajeczkami, tylko potężnymi perturbacjami.
Czym – kim jest Saturn w kosmogramie III RP ? Silnym fundamentem trwania za wszelką cenę, potężnym stabilizatorem. Choćbyśmy się topili, orkiestra na Titanicu ma obowiązek grać do samego końca. Saturn w horoskopie zapewnia silne oparcie we własnej tożsamości i przeszłości – jak Państwo zwrócili uwagę, Saturn kosmogramu III RP na dole horoskopu, w znaku Koziorożca, daje w końcu, nareszcie, po kilkuset latach, poczucie solidnego fundamentu istnienia. To marzenie zostało spełnione, Polska stała się poważnym graczem na scenie europejskiej, zdecydowanie różni się to od sytuacji geopolitycznej w latach 1914-1939, czy 1807-1815, nie mówiąc o fatalnej passie z XVIII, gdzie „państwo polskie istniało tylko teoretycznie”.
Współcześnie można wysnuć podobną hipotezę, ale zmieniły się nieco realia – rolę „zaborców” przejęły korporacje, banki i podmioty polityczne globalnego zasięgu (w tym UE), a rolę ciemiężonych przejęli słabsi i tzw. średnia klasa, która mocno podupadła. Saturn w Koziorożcu nie liczy się z potrzebami „emocjonalnymi” społeczeństwa. Koziorożec to nie jest znak promujący życie uczuciowe i rodzinne (wygnanie Księżyca). Koziorożec to nie jest znak stawiający na prawo i na rozwój (upadek Jowisza). Saturn miłuje kult struktury, porządku publicznego i przepracowania, często ponad siły. Saturn promuje skumulowanie agresji i siły fizycznej, do celów wybitnie strukturalnych, lub porządkujących, dlatego tak lubi Marsa na swoim terytorium (wywyższenie Marsa w Koziorożcu – dop.aut). A polski Mars, polska energia, idzie w kierunku samozniszczenia, autodestrukcji. Ano, tak się dziwnym trafem złożyło, że Mars kosmogramu III RP tworzy koniunkcję z gwiazdą Antares.
Polski Jowisz jest w tarapatach, ponieważ znajduje się w znaku Raka, ale idzie ruchem wstecznym i tworzy opozycję do Urana. Płacą państwo abonament radiowo-telewizyjny, wszyscy z Was płacą podatki w Polsce, tak jak robią to CCC, Zygmunt Solorz, Jan Kulczyk, czy Janusz Palikot? Lubicie polskie prawo, polskie urzędy, polskie paragrafy? Są Wam przyjazne? No właśnie, jak tworzyć prawo, jeśli państwo polskie i polskie prawo nie mają ze sobą nic wspólnego, oprócz aparatu represyjnego? Tak się złożyło, że fundamenty Polski są bardzo silne (Saturn w swoim znaku), ale nie mają nic wspólnego ani z prawem, ani z jakąkolwiek wizją stanowienia tego prawa, chociaż polscy reprezentanci uwielbiają się rozpływać nad przestrzeganiem prawa i często wyskakują przed szereg, pouczając, jak należy się zachowywać. A obywatele? Cóż, obywatele mają to za siedmioma górami i siedmioma lasami, wykazując przy okazji wielką bezradność. Księżyc ustawiony w znaku Wodnika lubi się kreować na niezależnego pana, ale pomimo tego faktu większość polskiego społeczeństwa daje się zamykać w klatkach, mając tyle samo komfortu życia, co zwierzęta na farmach. Polskie społeczeństwo nie ma za grosz przyzwoitości by protestować. Ale może teraz… ? Może… ?
Pozostaje mieć nadzieję, że pięciokrotny atak na Saturna w połączeniu z zaćmieniami Księżyca da w końcu (już daje – co widać) przebudzenie polskiej klasy średniej i niższej. Dociśnięcie Księżyca do Saturna jest dociśnięciem śruby, dopchnięciem do ściany. Tutaj nie należy rościć nadziei, że polscy obywatele będą łudzić się kolejną zmianą władzy i przyjmą następne obietnice. Wydaje się, że będziemy mieli do czynienia z wielką falą wydobywającej się frustracji, która w gorszych scenariuszach może dać przelew krwi, lub nawet akty terrorystycznego wymiaru. Księżyc i Saturn to pesymistyczne połączenie poczucia bezpieczeństwa i beznadziei, nastawienia psychicznego i negatywnego (karzącego) poczucia sprawiedliwości. To nie ma prawa się nie zrealizować! Jeśli faktycznie nic ważnego nie wydarzy się na przełomie marca i kwietnia – nie chodzi tylko o wybory prezydenckie – to nie ma się co łudzić i ślęczeć nad wartością horoskopu III RP. Wówczas należy powrócić do wersji z roku 966, albo szukać czegoś lepszego. Nie oznacza to naturalnie, że jest to horoskop bezwartościowy, nawet jeśli warunki dla horoskopu III RP się zrealizują.
*
Z ostatnich kruczków, dotyczących życia politycznego z Polsce:
„Prof. Andrzej Rzepliński odznaczony za zasługi dla Kościoła. Prawnicy w szoku” – nieśmiało zaznaczę, że uhonorowany mógł zawiesić przyjęcie odznaczenia, do czasu, kiedy przestanie być Prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Jest to szok dla tzw. prawodawstwa polskiego. Większość polskich prawników powinna spłonąć ze wstydu.
„Rolnicy dają premier 6 dni. Za tydzień mogą być w Warszawie” – zaznaczę, że w przeciągu niecałego miesiąca w Polsce swoją silną obecność zaznaczyli lekarze, górnicy, nauczyciele, a nawet funkcjonariusze publiczni.
„Frankowcy wyszli na ulice. „Czujemy się uwięzieni we własnym domu” – czy kredytobiorcy tak samo protestowali po słynnym załamaniu franka w roku 2008? Pamiętacie jakieś manifestacje?
„Okupacja siedziby PKW: Komisja do dymisji! Protest również w Krakowie” – protest związany z obsługą wyborów nie był tym razem fanaberią PiS-u. Okazuje się, że sentencja ministra Sienkiewicza, że „państwo polskie istnieje tylko hipotetycznie” była zapowiedzią większych rozruchów.
Podsumowując i kończąc – marzec i kwiecień są miesiącami eskalacji, totalnego „przeorania” polskiej sceny politycznej. Proszę to wszystko śledzić, oglądać i nie przespać ważnych projektów lub planów własnych. Tu nie trzeba być defetystą i siewcą zniszczenia. Wystarczy tylko i wyłącznie bazować na ważnych wydarzeniach, widocznych w ostatnich prognozach. A wiadomy wróżbita powie Wam w telewizjach, że on to wszystko wiedział, tylko powiedział na jakimś raucie. Smacznego!
— — — — — — — — — — — — — —
Napisano: 26/01/2015
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.
> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego
Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ
Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ
Wszystkie użyte zdjęcia zostały opublikowane uprzednio w zasobach http://www.morguefile.com , lub są zdjęciami własnymi.