Pierwszy kwartał 2023 okiem astrologa. Sześć tematów.


Dzień dobry,

W tym wpisie zajmować się będę:

a) Saturnem i Neptunem oraz ich wpływami na eskalację protestów,

b) Plutonem w Wodniku, czyli rzecz o rewolucjach informatycznych,

c) Partią Konfederacja i wchodzącą w jej skład „Nową Nadzieją”,

d) Niekończącym się końcu Prawa i Sprawiedliwości i sprawie papieża,

e) Końcu kościoła w Polsce w roku 2023,

f) Tym, dlaczego Kuba Wojewódzki ma pod górkę i przestano go kochać.


Dużo w tym tekście będzie cytowań, archiwaliów, nawiązań. Jest to raczej konsekwencja tego, co robiłem do tej pory i objęcie klamrą wielu tematów. Bardzo praktyczne i pomocne dla tych, którzy nie uporządkowali moich swobodnych myśli i zawartych w nich tez. Zapraszam Wszystkich i Nikogo!

***

a] SATURN I NEPTUN: PROTESTY RUSZAJĄ.


Rozpocznijmy od cytatu zamieszczonego przeze mnie pod koniec grudnia 2022 r. [http://astrologia-horoskop.pl/prognoza-astrologiczna-na-rok-2023/]. Długi to cytat, zatem spróbuję go skrócić do minimum.

Ta trzylatka to bardzo ważny czas, który łączy ze sobą w sposób spektakularny, powtórzę: SPEKTAKULARNY, ważne dzieje w historii świata. Łączenie to odbywa się na dwóch poziomach: zarówno do samego pobytu Saturna – Neptuna w znaku Ryb jak i efektownej koniunkcji Saturn – Neptun. Gdy leniwym grymasem spojrzymy na przeszłość, skojarzą nam się takie super – daty jak: 1847 – 1849 r. (Wiosna Ludów), 1523 – 1525 r. (reformacja, upadek imperium Azteków, bunty chłopskie), 1989 r. (aksamitna rewolucja w krajach postkomunistycznych i masakra w Chinach na placu Tiananmen). Również 1953 rok, 1917 rok (rewolucja bolszewicka) i skoligacony z nimi rok 1848 (manifest Marksa i Engelsa) zawierają w sobie niezwykle istotne wydarzenia, które wpłynęły na losy świata” .


Jeszcze w innym miejscu napisałem:

Czy – jak to niektórzy szumnie nazywają – świadoma ludzkość ruszy się z kanap i zacznie działać poza pulpitem komputera i ekranem smartfona? Tak, ale to nie będzie efekt Plutona w Wodniku, ale Saturna i Neptuna w Rybach i następnie ich złączenia na początku Barana” .


Od momentu opublikowania tych tekstów i prognoz po kolei ruszyły:


FRANCJA: Protesty we Francji z powodu podwyższenia wieku emerytalnego.

W jednym miejscu piszą: „regularne starcia z policją na francuskich ulicach, nie tylko w Paryżu, nie zachęcają zagranicznych gości do odwiedzin tego kraju. To właśnie z ich powodu odwołano ostatnio wizytę brytyjskiego króla Karola III we Francji” . W drugim miejscu: „gdy zejdzie się na ulice : wyczuwa się rosnące napięcie społeczne. Dosłownie można też wyczuć protest. 10 tysięcy ton śmieci zalegających na ulicach. To one niebawem zostaną podpalone i spłoną na oczach całego świata” . I jeszcze: „Wczoraj na ulice francuskich miast wyszły ponad dwa miliony osób. Doszło do starć z policją. 175 funkcjonariuszy zostało rannych – potwierdza szef MSW Gerald Darmanin – z 13 tys. policjantów i żandarmów, którzy we wtorek pełnili służbę” .


NIEMCY: Strajki związane z branżą komunikacyjną.

Pierwszy nagłówek: „Protesty paraliżują Niemcy! Unieruchomione pociągi, składy metra, nieczynne lotniska. „Strajków na taką skalę jeszcze nigdy nie było” . Drugi nagłówek: „Polskie Linie Lotnicze LOT odwołują niektóre rejsy do Niemiec. Przyczyną jest rozpoczęty dziś strajk komunikacji u naszego zachodniego sąsiada. Dziś samoloty LOT-u nie polecą do Dusseldorfu, Stuttgartu, Frankfurtu i Monachium” . Trzeci nagłówek: „Cała Europa ma dość drożyzny. Protesty już nie tylko we Francji. Paraliżujące od wielu tygodni Francję strajki rozlewają się na sąsiednie kraje. Zmęczenie skutkami wojny narasta” .


IZRAEL: Protesty w związku z próbami reformy sądownictwa.

Czytamy: „Nawet kilkaset tysięcy osób wyszło na ulice izraelskich miast. Demonstranci domagali się całkowitej rezygnacji z zawieszonej obecnie reformy sądownictwa zapowiadanej przez premiera Benjamina Netanjahu. Jak podaje Times of Israel, policja aresztowała 19 osób” . W innym miejscu: „Organizowane od kilku dni demonstracje w Izraelu nie ustają. W sobotę protestujący po raz kolejny wyszli na ulice. W całym kraju było to około 450 tys. osób” . Jeszcze gdzie indziej takie informacje: „Po 12 tygodniach protesty przeciwko zmianom w sądownictwie osiągnęły pod koniec marca punkt kulminacyjny – 700 tysięcy ludzi na ulicach i strajk generalny. Nie działały lotniska, porty, banki, uczelnie i opieka zdrowotna. Takiej presji nie wytrzymałby żaden polityk i nie wytrzymał jej też Benjamin Netanjahu. Cofnął się o pół kroku i reformę zawiesił” .


TYMCZASEM POLSKA: Rolnictwo i górnictwo.

Nagłówek dwa tygodnie temu: „Jeszcze wczoraj rolnicy zapowiadali protesty i blokady dróg w całej Polsce, a także najazd na Warszawę” . Świeży: „Wstępne porozumienie nie uspokaja polskich rolników – nadal protestują na ulicach Szczecina” . Tydzień temu: „Protest górników w Warszawie. „Musimy powstrzymać zagładę Śląska” .


Podsumowując wszystkie fakty medialne: marzec 2023 r. jest zdecydowanie gorący, jeśli chodzi o liczbę protestów. W tym wypadku wojna Ukrainy z Rosją jest jednym z pretekstów, ponieważ pociągają one za sobą konsekwencje energetyczne, ekonomiczne i żywnościowe.

Bez horoskopu można podejrzewać, że wojna będzie nakręcała spiralę protestów. Ale już zdecydowanie z pomocą astrologii można podejrzewać, że Saturn z Neptunem w znaku Ryb nie puszczą tego stanu płazem. Powinniśmy oczekiwać złych nastrojów rynkowych, społecznych i konsumpcyjnych. Te zaś mogą się stać podstawą do kryzysów na szczeblach rządów wielu państw. Ponownie zwrócę uwagę, że pisałem o tym zanim fala protestów się wzmogła. Co więcej, ze swoją wiedzą i świadomością Anno Domini 2021 byłbym w stanie te tendencje rozpisać z wieloletnim wyprzedzeniem, tak jak wielu astrologów czuło pismo nosem, co nas czeka w 2020 roku (Saturn koniunkcja Pluton w Koziorożcu).

Żałuję, że nie napisałem o Saturnie – Neptunie w Rybach wcześniej, dlatego tym bardziej nie żałuję, że promuję powagę lat 2025 – 2026.

***


b] PLUTON W WODNIKU: REWOLUCJA INFORMATYCZNA.


Sugerowałem 11 stycznia 2023 r. takie oto rzeczy, cytuję: „Co zrobi Pluton w Wodniku? Pewnie podziała trochę jak Saturn w Wodniku i zdefiniuje na nowo uczestnictwo w internecie. Nastąpi transformacja i przystosowanie wirtualnych technologii, żeby je w pełni uznać. Te koncesjonowanie i nadawanie praw rzeczy może wiązać się z pewnymi ograniczeniami i biurokracją, co jest naturalnym następstwem przejścia z chaosu w pewien rodzaj uporządkowania, w tym prawnego. Wydaje się, że za około 5 – 10 lat internet może zostać jeszcze mocniej spersonalizowany, tak jak np. dowód osobisty czy konto bankowe” .

Mijają dwa miesiące i … bum. W okolicach ingresu Plutona do Wodnika wydarzyło się wiele ciekawych zdarzeń. Styczeń, luty i marzec 2023 r. przyspieszają rewolucję w filozofii funcjonowania i gospodarowania zasobami, nazwijmy to, informatycznymi.


Sprawa pierwsza: „Elon Musk, Steve Wozniak (Apple), pisarz Yuval Noah Harari i ponad tysiąc naukowców i biznesmenów podpisało apel o wstrzymanie prac nad sztuczną inteligencją na pół roku” . […] „Wśród największych zagrożeń, oprócz zagrożenia dla ludzkości, sygnatariusze apelu wymieniają: zalanie mediów fałszywymi informacjami i propagandą, automatyzację miejsc pracy, rozwój nieludzkich umysłów zdolniejszych od ludzkich, które ewentualnie uczynią ludzi zbędnymi oraz utrata kontroli nad cywilizacją ludzi” .

[-> ŹRÓDŁO]


Sprawa druga: „Dyrektor generalny Mark Zuckerberg we wtorek ogłosił zwolnienie 10 tys. pracowników i zapowiedział skupienie się na cięciu kosztów i poprawie wydajności firmy. Powiedział także „Naszą największą inwestycją jest rozwój sztucznej inteligencji i wbudowanie jej w każdy z naszych produktów” .

Dorzućmy do tego fakt, iż ” W ciągu zaledwie trzech miesięcy branżą IT na całym świecie wstrząsnęły wieści o masowych zwolnieniach w największych firmach technologicznych: etaty redukują Google, Microsoft, Amazon… Pracę tracą tysiące osób” .

[-> ŹRÓDŁO]

Sprawa trzecia: „Mark Zuckerberg postanowił pójść śladem Elona Muska i wprowadzić płatną subskrypcję na platformę. Ta będzie kosztować nawet ok. 70 zł miesięcznie” . […] „W ramach Meta Verified dostaniemy niebieski znaczek przy profilu, weryfikację kontem dowodem osobistym, dzięki czemu nikt inny się pod nas nie podszyje i wprowadza też kilka innych, dodatkowych zabezpieczeń przed podszywaniem właśnie” .

[-> ŹRÓDŁO]


Sprawa czwarta: „Prawdziwie „gorącym tematem” ostatnich dni stał się Chat GPT – program oparty na sztucznej inteligencji, który właściwie prześcignął człowieka w kwestii pozyskiwania informacji i ich udzielania. Co więcej, robi to w sposób, który właściwie nie pozwala odróżnić go od prawdziwego człowieka. Czy to oznacza początek zmierzchu przewagi człowieka nad maszynami?” . […] „rozmowa z Chatem GPT wygląda tak, jak z drugim człowiekiem – tłumaczy Paweł Pilarczyk, specjalista ds. informatyki. – Całą wiedzę Chat GPT bierze z internetu: ten system m.in. przeanalizował 8 mln artykułów z Wikipedii, ma więc ogromną wiedzę. Można go zapytać właściwie o wszystko, on odpowiada i mamy wrażenie, że rozmawiamy z inną osobą – wskazuje. – I jeżeli zajmujemy się dziennikarstwem: przygotowujemy artykuły, opowiadamy na temat różnych rozwiązań, wszystko to może zrobić Chat GPT. Co więcej, zrobi to od nas dużo lepiej i dużo szybciej. Zrobi dużo lepszy research, ponieważ ma dostęp do całej wiedzy ludzkości – dodaje” .

[-> ŹRÓDŁO]


Zdaję sobie sprawy, że 90% ludzi nie ma czasu czy odpowiedniej organizacji w wyborze zasobów informacyjnych, żeby zdać sobie sprawę, że te kilka – kilkanaście miesięcy może okazać się przełomowych dla rozwoju branży informatycznej. Mamy do czynienia z kilkoma kamieniami milowymi. Pierwszym z nich jest dość niespodziewane przyspieszenie prac nad sztuczną inteligencją. To, co mogłoby z pozoru wydawać się żartem lub pospiesznym sądem jeśli chodzi o rozwój SI, jest groźnym precedensem, jeśli budzi na nogi ważne persony w świecie technologii i nauki. Drugim z kamieni milowych jest to, co przewidywałem wcześniej, czyli personalizacja świata wirtualnego. Facebook i Twitter oraz inne media zajmą się zdobywaniem danych i licencjonowaniem wiarygodności własnych użytkowników. Mówiąc konkretnie, kończy się era dzikiego zachodu w świecie internetu. Tak jak kiedyś czymś normalnym wydawało się zażywanie narkotyków, tak samo do przeszłości może przejść przebywanie w internecie incognito. I tą przemianę możemy poczuć na własnej skórze właśnie dzięki przejściu Plutona przez znak Wodnika. W końcu, po trzecie: zmieniają się cele i priorytety firm informatycznych. Rodzi się nowy model pracownika, poprzedni typ pracownika, w tureckim swetrze, odciętego od kontaktów i żyjącego we własnym świecie, jest kwestionowany. Informatyk przestaje być tylko i wyłącznie specjalistą w wąskim zakresie. Zmieni się jego status, zachowania i być może przynależność do pewnej zawodowej kasty.


W swoich notatkach na blogu często poruszam ignorowanie ducha czasu i ducha zmiany. Te wciąż dzieją się na naszych oczach i do zaistnienia nie potrzebują gwałtownych zdarzeń. Wszystko jest procesem rozciągniętym w czasie i przypomina to powoli gotującą się żabę. Większość osób nie widzi przyszłości, ponieważ zbyt mocno angażuje się w ochronę rzeczy i spraw, które przeminą. Podejrzewam, że internet czeka bardzo dużo regulacji, w tym prawnych. Być może publikowanie memów za kilka – kilkanaście lat, również doczeka się sankcjonowania prawnego. Ale to bardziej futurologia – astrologia, niż czysta astrologia, z krwi i kości.

***

c] KONFEDERACJA I „NOWA NADZIEJA”.


Przypomnę notatkę z 29 listopada 2022 r., która akurat na blogu się nie znalazła (jest na fanpage Gwiazdologii).

„NOWA NADZIEJA”

Wcześniej znana pod nazwą KORWiN, zaś jeszcze wcześniej wielokrotnie przekształcająca swoje nazwy partia ogłosiła o godzinie 11:30 rebrandowanie na Facebooku. Mój stosunek do Korwina i jego przybudówek nie jest, eufemistycznie mówiąc, zbyt korzystny, ale jeśli uznać ten horoskop za coś ważnego i istotnego, to jest… całkiem niezły.


Nowa Nadzieja kojarzy się z treściami religijnymi i jakimś misjonarstwem, więc znalezienie się Słońca przy MC w Strzelcu to pierwszy plusik. Pragnienie, by uśmiercić „stare dzieje”, gdy poprzedni charyzmatyczny lider (Korwin-Mikke) wyznaczał trendy, ale jednocześnie nie mógł przebić się przez szklany sufit, może zostać spełnione (Antares przy MC). Żart polegający na częstych sojuszach, rebeliach, zmianach nazw, sojuszach, rebeliach i zmianach nazw ma szansę być zakończony, widząc status domu pierwszego. No i to jest jednak silny atrybut mieszanego Wodnika i Saturna, na zasadzie: „możecie mi naskoczyć, wiem swoje, robię swoje, moja racja jest najmojsza” .

Możliwe, że ta irracjonalna i z pozoru dziwna nazwa ma w sobie dość dużą siłę, żeby ta partia dostała się do parlamentu i latami mieszała. Przede wszystkim w tym szaleństwie pojawia się jakaś stała jakość. Może ona polegać na tym, że partia nie będzie fruwała z niskiego poparcia na wysokie lub z wysokiego na niskie. Może się zadomowić na dłużej, nawet jeśli to będzie średnie 8-10%.

Twór polityczny pod nazwą Nowa Nadzieja, zabawny w nazwie, może gwarantować pewną trwałość” .

Komentarz po ponad czterech miesiącach: średnie notowania Konfederacji wystrzeliły nagle z niecałych 4 – 5% dwukrotnie. Partia wielokrotnie próbowała zdobyć większe poparcie, jej ostatnim wynikiem było 6,8% w wyborach do sejmu, a wcześniej w wyborach do europarlamentu, gdzie poparcie wynosiło ledwie 4,55%. Paradoksalnie, notowania partii nie wystrzeliły ani w trakcie kilkuletniej pandemii, w czasie której mocno wyrażał się w przestrzeni publicznej tzw. światopogląd antysystemowy. Zapalnik w postaci wojny z Ukrainą trwał natomiast od lutego 2022 r. i nie spowodował wielkiego skoku głosów w przeciągu roku.

Żaden sensowny analityk, ani prognosta polityczny nie postawił grosza na to, że notowania Konfederacji tak mocno podskoczą w ciągu czterech miesięcy. Nasuwa się opinia, że horoskop Nowej Nadziei może mieć zastosowanie do celów prognostycznych. Skoro okazał się dobrą jaskółką w przeciągu ledwie kilku miesięcy, można będzie dalej z nim pracować. Już niedługo, za 2 – 3 miesiące pierwszy stress – test, czyli kwadratury Saturna do Słońca i Urana do Księżyca. Czy nowy twór przetrwa ewentualny kryzys lub kolejne podziały? Czy schowani w szafach, prominentni politycy, nie popełnią nowej głupoty, a poparcie znów spadnie? Poczekajmy cierpliwie.

Z politycznego punktu widzenia jest jeszcze jedna tajemnicza podpowiedź. Brzmi ona – wspólna lista opozycji i spór na ten temat powiększa potencjał wyborczy Konfederacji (Nowej Nadziei). Ale ponieważ astrologowie dostają zimny prysznic za politykowanie, uprzejmie się wyciszam w tym wątku, co złego, to nie ja.

***

d] NEVERENDING STORY PISu I NIEŚWIĘTY JAN PAWEŁ II.


Orzekałem pod koniec 2022 roku takie nowiny: „jeśli opozycja liczy na wyprzedzenie obozu rządzącego, to powinna opierać swoje nadzieje m.in. na napięciowych aspektach Saturna do świateł horoskopu założycielskiego PiS [wersja 29/05/2001, 17:00]. Jeśli tutaj nastąpi jakaś reorganizacja, próba uporządkowania władz lub powiedzmy – promocja nowych polityków – czas ten dla Prawa i Sprawiedliwości nie powinien być korzystny” . Konstatując w innym miejscu: „Jeśli PiS nie wyhamuje wiosną, zremisuje lub wygra” .

W tym momencie (tekst jest pisany w pierwszych dniach kwietnia) zjawisko spadku poparcia nie następuje, ponieważ nie widzimy żadnych zmian personalnych, ani przeszeregowań w partii. Na scenie pojawił się tzw. game – changer i być może pewne wydarzenia zostały umorzone lub zawieszone z tytułu mocnego materiału o Janie Pawle II, które ukazało się na TVNie. Ciekaw jestem horoskopu tego wydarzenia. Ustawiam go na datę 6 marca 2023 roku, nieco później (nie był emitowany punktualnie), na godzinę 20:42.


Co można uzyskać z takiego horoskopu wydarzenia i czy to może mieć związek z wyborami? Niektóre wróbelki ćwierkają (moje podejście w tym temacie jest umiarkowanie sceptyczne), że program reprezentujące stronę opozycji TVNu był skierowany przeciwko elektoratowi katolickiego i miał na celu jego skłócenie, zradykalizowanie lub nawet ośmieszenie.

Jeśli spojrzymy z punktu widzenia materiału „taktycznie” i potraktujemy reportaż jako oręż przeciwko panującemu porządkowi, dzieje się rzecz odwrócona. Po pierwsze, Saturn ledwie dobę później wejdzie do Ryb i umocni potrzebę obrony bastionu narodowości, jakim jest dla wielu katolicyzm i osoba papieża. Po drugie – władca ASC znajduje się po drugiej stronie „sporu”. Po trzecie, reprezentujący „wroga” Mars znajduje się w domu dziewiątym, domu instytucji, religii i moralności społecznej. Tego typu wojna ideologiczna napędza przeciwnika, ba – w tym horoskopie następuje wzmocnienie Księżyca PiSu [29/5/2001, ASC 0. Skorpiona], który rośnie do pełni, a pełnia – jak doskonale wiemy – pobudza i aktywizuje wewnętrzny świat emocjonalny. Księżyc PiSu i Księżyc emisji programu są bardzo blisko siebie!

Nie wiadomo, czy harmider z papieżem umożliwi tak łatwe i bezproblemowe uniknięcie spadku poparcia przez PiS. Kilka argumentów jest przeciwko tak optymistycznemu przebiegowi zdarzeń. Jednym z nich jest natura saturniczno – neptunicznych lat, która prowokuje protesty, przez które władza traci poparcie. Drugą istotną rzeczą jest fakt, że tranzyt Saturna do hipotetycznego horoskopu PiSu będzie trwał miesiącami. Trzecim argumentem jest wejście Saturna do pierwszego domu Jarosława Kaczyńskiego [wersja horoskopu z ASC w 21 stopniu Wodnika], co objawiło kryzysem zdrowotnym, medialnie dokumentowanym. Wreszcie argument czwarty i najważniejszy dotyczy horoskopu PO [24/1/2001 ASC 4. Lwa]. W maju zostanie aktywizowany Mars opozycją od Urana, w czerwcu uruchomią się kwadratury Jowisza do świateł. Być może przewaga zostanie zniwelowana.

Jedną z rzeczy, z których mogą się cieszyć zwolennicy PiS, jest brak radykalnego spadku w momencie, gdy Saturn wszedł do znaku Ryb. Styczniowa prognoza stanowiąca o przesileniu wiosennym daje nadzieje tej partii na minimum remis wyborczy. Mój nos polityczny podpowiadał od ponad roku, że szykuje się wielka smuta pozycyjna, ze wskazaniem na chaos i pyrrusowy laur dla zwycięzcy. Fani zarówno jednej i drugiej partii nie będą mnie lubili, czuję to zmysłami wszystkimi! Będziemy z powodu tej „remisowości” mocno cierpieć, bardzo mi przykro!

***

e) „KONIEC KOŚCIOŁA” W POLSCE W ROKU 2023.


Wielki szum i religijno – świecka wojna o obronę czci Jana Pawła II wskazała, że temat wpływów kościoła w Polsce jest tematem bardzo ważnym, bulwersuje i rozgrywa najważniejsze tematy polityczne. Sprawa teoretycznie drugoligowa wobec problemów ekonomicznych (inflacja!) angażuje i mobilizuje lwią część elektoratu. Odmienia losy kampanii wyborczych. Przekierowuje uwagę. Bardzo skutecznie.

Dlaczego 2023 rok, a nie inny? Tak mi się objawiło w tekście z lipca 2018 roku. Przypomnę, że było to rok przed ponownym zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarym i dwa przed skuteczną kampanią Andrzeja Dudy.

Oczywiście zachęcam do ponownego przeczytania tego tekstu [http://astrologia-horoskop.pl/wielka-przemiana-polski-2023-astrologia/], tym niemniej wyłuskam najcenniejsze cytaty.

Prawdopodobnie większość z nas dożyje, gdy „normalni” ludzie przestaną bać się krytykować Jana Pawła II, żeby „nie urazić” . Progresywny Saturn opuszcza znak Barana w kosmogramie A.D. 966 w roku 2023 (!). Wcześniej zdarzenie tego formatu miało miejsce w marcu 1763 roku. Proszę jeszcze raz spojrzeć na rok 1763 (wpływy tranzytującego Saturna!), poprzedzający teoretyczny „zamach stanu” w wydaniu Czartoryskich, którzy próbowali ratować degenerację tego państwa, promując swojego stronnika na króla, Stanisława Augusta Poniatowskiego” .

Plus: „Pewnie kogoś ciekawi, co się działo, gdy Saturn powrócił do znaku bardziej niekorzystnego, retrogradując na powrót do Barana? Tak, to był rok 1863. Sto lat później po koronacji Poniatowskiego. Smuta i rozpacz przemieszana z neurotyczną partyzantką z czasów Powstania Styczniowego. Skazanego z góry na porażkę. Idealne przełożenie Saturna z pozycji IX domu Polski wersji A.D. 966 (budowniczy, który myślał, że jest prorokiem), do znaku Barana (bij się Polaku, choćbyś z góry był na przegranej pozycji…). Czy po 2023 wytraci się ten beznadziejnie antyskuteczny romantyzm, definiujący Polaka? Przypominam, ostatni nawrót progresywnego Saturna przez znak Barana, postrzegany w perspektywie horoskopu Polski A.D. 966, to lata 1863 – 2023. I tutaj mamy szansę pewien etap martyrologii zakończyć” .


Żeby domknąć temat i jednocześnie zahaczyć wątek watykański, przypominam innym (i sobie również) tą prognozę z listopada 2022 r.: „A na „deser” czeka nas od lata 2024 r. zupełne już utrącenie dziecięcej wiary w Ojca Świętego. Od tego momentu Uran będzie przechodził przez światła Karola Wojtyły i prawdopodobnie desakralizacja autorytetu ulegnie jeszcze większemu przyspieszeniu. Sama rewolucja w Watykanie, chociaż bardzo trudno używać tego słowa w kontekście religijnego tworu państwowego, może przyspieszyć w czerwcu 2025 r., gdy Uran będzie przechodził przez Jowisza. Bardzo spektakularna opozycja Urana do Jowisza miała miejsce w maju 1981 r., co jak wiemy, zakończyło się nieudanym zamachem na papieża” .


Czy przestrzeliłem? Zanim zostanę skazany, proszę szanownie o odroczenie procesu do lata 2025 r.

***

f) DLACZEGO NAGLE NIKT NIE LUBI KUBY WOJEWÓDZKIEGO?


Śmichy chichy, ale w przestrzeni medialno – pudelkowo – biznesowej pojawił się największy kryzys towarzyski showmana. Giganta telewizyjnego, utrzymującego się ponad dwie dekady w ścisłej czołówce dziennikarzy, recenzentów, publicystów, a co za tym idzie, gwiazd reklamy również.

Horoskop Kuby Wojewódzkiego nie zaskakuje. Jest taki, jakim chcielibyśmy go widzieć i jakim go sobie część osób wyobraża:


Mars w domu pierwszym uwielbiający szermierkę słowną (ASC w Pannie). „Znany i lubiany” czyli obecność domu jedenastego. Nazywanie się „królem TVN, Polsatu” , itd., władca ASC, Merkury, znajdujący się na królewskim Regulusie (tam swoje sygnifikatory mają m.in. Lech Wałęsa czy Donald Trump). W końcu Księżyc w domu czwartym w Koziorożcu: co jak co, ale życie prywatne jest dość dobrze przez bohatera mojego tekstu rozgrywana. Żadne jego ex – kobiety ani nie rozdmuchiwują jego zachowań, a i on sam nie wynaturza się swoimi przeżyciami wewnętrznymi.

Wtem! W połowie marca Agnieszka Chylińska dość konkretnie uderzyła w Wojewódzkiego, zarzucając mu „dwulicowość” . Plotka jak każda inna, ale infamia towarzyska zaczęła się rozrastać niczym hydra na sterydach. Kilka dni później ujawniła się Małgorzata Foremniak z tekstem: „jestem zażenowana jego wypowiedzią” . Do chóru dołączył Michał Wiśniewski, nazywając Wojewódzkiego pasożytem. Do pieca dołączyli jeszcze Dowbor, Koroniewska, Piróg, a na końcu pieczątkę postawiła Magda Mołek, nazywając go dziadersem. Skąd ta czarna seria kogoś, kto latami jakoś sobie w tym świecie radził, nie narażając się na zbiorowę krytykę od osób, z którymi w końcu współpracował?

Jedną z prostszych odpowiedzi jest tranzyt Neptuna do Marsa. Przeważnie Neptun wywołuje skandale, emocjonalne mętliki i mgły komunikacyjne, które nieodpowiednio rozegrane mogą stworzyć pole do wielu domysłów. Księżyc solariusza, tak dobrze „chroniony” w horoskopie urodzeniowym, umiejscowił się na ASC horoskopu urodzeniowego i na MC solariusza, wywołując emocjonalne reakcje, wymykające się dotychczasowym strategiom. To mogło sprawić, że dotychczasowy prowokator, prawie zawsze spadający na cztery łapy, tym razem ustawił siebie w centrum uwagi. Co więcej, ten sam Księżyc w progresjach ledwie 2 – 3 miesiące temu uściślał opozycję do Urana. To dość wyraziste przemiany, przeważnie natury wewnętrznej (charakterystyczne zdarzenia to przeprowadzki, nowe otwarcia w pracy, psychoterapia lub zaprzeczenie samemu sobie).

Trochę oczekuję na „uzewnętrznienie się” Wojewódzkiego lub nowe otwarcie, ze swoim światem wewnętrznym. Książka? Wywiad o sobie? Przeprowadzka? Zobaczymy.


Napisano: 03/04/2023

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: –> KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: –> TUTAJ

ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.


Comments

comments

4 thoughts on “Pierwszy kwartał 2023 okiem astrologa. Sześć tematów.”

  1. W kwestiach politycznych, to może warto zwrócić uwagę na ingres Barana do Słońca i coś o tym napisać? Jak Pan myśli?

    1. Technika prognostyczna faktycznie jest ciekawa i inspirująca, ale ostatnio opisuję politykę mniej jednoznacznie, niż lata temu.

  2. Czy zrobiłby Pan horoskop wyborów?
    Wspomniał Pan w jednym ze swoich wpisów odnośnie prognozy na 2023r. że „wygrany w dłuższej perspektywie okaże się być przegranym”. Co miał Pan wtedy na myśli?
    Czy możliwe jest że dojdzie do przedterminowych wyborów? Jakie mogą być zagrożenia dla ludzi w związku z działaniami rządu po wyborach?
    Z moich obserwacji wynika że ludzie się bardzo niecierpliwią i niepokoją w związku z sytuacją na Ukrainie oraz zmianą polityki zagranicznej/wojskowej. PiS mówił rok temu że rząd będzie chciał wysłać wojsko i przeszkolonych rezerwistów na Ukrainę, a znowu ambasador RP we Francji mówił o aktywnym włączeniu się w konflikt.
    Inni astrolodzy również przewidują zmianę w tym zakresie. Czy jest to może uzasadniona hipoteza? Co Pan o tym myśli?

Comments are closed.