ROZPISKA PRZYSZŁOŚCI – CO SIĘ WYDARZY W CIĄGU DWÓCH – TRZECH LAT.

Kawa na ławę dla tych, co nie lubią dużo czytać i lubią smak konkretnych prognoz. Podane na trzeźwo, bez oparów psychodelicznego lęku, przedstawione językiem precyzyjnym – czyli coś, co jest w internetach rzadkością. Życzę smacznego! ***** 1. Kluczem astrologicznym, opus magnum najbliższych lat będzie przełom pomiędzy wiosną 2025, a wiosną 2026 roku. To jest najważniejsze wydarzenie na „astrologicznej scenie” od przełomu w latach 1988 – 1990. Nie dotyczy to spraw bieżących, czyli kryzysu / możliwości zmiany doktryny wojennej w Ukrainie wiosną 2024 roku. Także wielkie, możliwe protesty w roku 2024 będą potencjałem na lata następne. To co się obecnie wydarza, nie jest jednak najważniejsze. ***** 2. Lata 2023 – 2024 są analogiczne wobec: 1987 – 1988, 1951 – 1952, 1915 – 1916 lub 1846 – 1847. Pewne zjawiska są powtarzalne, podobne i inspirują do snucia rozważań, że historia ponownie będzie najlepszą nauczycielką. Tamte czasy generowały większą ilość apokaliptycznych scenariuszy. Podobnie Czytaj dalej… ->

Wybory w Stanach i inne horrory.

Dzień dobry! Moje przewidywania dotyczące zwycięstwa Joe Bidena w obecnych wyborach prezydenckich, opierające się na podwójnej metodzie astrologicznej, wypełniły się [-> http://astrologia-horoskop.pl/astrologiczna-analiza-2020-roku-w-cieniu-zbiorowych-histerii/]. Jedną z kluczowych obserwacji był wpływ nieharmonijnego Neptuna na kolejno: upadek R. Nixona, porażkę G. Busha seniora, bliski impeachment B. Clintona. Akurat tak się złożyło, że obecnie Donald Trump miał niekorzystny aspekt Neptuna do urodzeniowej pełni. Co więcej, w solariuszu ma kilkuminutową koniunkcję Marsa z Neptunem (prawdopodobieństwo tego zjawiska to ledwie kilka godzin w skali całego roku), zatem prezydent nam co nieco popłynął… Drugą metodą prognozowania przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych była zmodyfikowana wersja tzw. horoskopu wojny. Zmiana polegała na szczególnym uwzględnieniu atrybutu Księżyca i zmianą terminu stawiania horoskopu (zamiast wschodu Słońca postawiłem na początek wydarzenia, wybierając kluczowe miejsce dla inauguracji). Ta metoda nie zawiodła w kontekście polskich wyborów (jednak Duda wygrał!), znajdując wielokrotne umocowanie i potwierdzenie w historii. Podobnie też udała się w kontekście trafności przewidzenia wyborów amerykańskich, Czytaj dalej… ->