Władca wierzchołka domu i jego losy. Część 2: dom siódmy, ósmy, dziewiąty, dziesiąty, jedenasty, dwunasty.

Witam Państwa!

Wpis ten jest naturalną kontynuacją ostatnio założonego wątku [http://gwiazdologia.naszeszczescie.pl/wladca-wierzcholka-domu-i-jego-losy-czesc-1-dom-pierwszy-drugi-trzeci-czwarty-piaty-szosty/]. W tamtym artykule wymieniłem przykłady Pameli Anderson, Osho, Oprah Winfrey, Angeliny Jolie, Nicole Kidman, Ludwika Pasteura, Arnolda Schwarzennegera, oraz Jean – Claude Van Damme’a, wychodząc od poszczególnych wierzchołków do prób interpretacji. Wątek domów VII do XII też powinien być ciekawy, a będą to przykłady w postaci: Liz Taylor, Lisa Marie Presley, Luisa de Funes, Priscilli Presley, Johna Travolty, Ron L Hubbarda (założyciel kościoła scjentologów), kanclerza Bismarcka, Mahatmy Gandhiego, oraz pokrótce innych osób.

 

*

DOM 7

Liz Taylor [http://www.astro.com/astro-databank/Taylor,_Elizabeth] bywa przytaczana dość często przez astrologów. Całkiem słusznie. Na jej popularność złożyła się nie tylko pokaźna kolekcja filmów, ale również… mężów. Bodajże pięciu, czy sześciu się ich przewinęło. Ale jakże miałoby być inaczej, jeśli władca descendentu jest posadowiony w Rybach, w sercu Słońca, a na dodatek towarzyszy im dość silna opozycja Neptuna.

Alkoholizm i liczne romanse to żadna sensacja, ale takie aspektowania prowokują takie sytuacje. Znak Ryb i „współpracujący” z nim Neptun wytworzyły sporo takich niewyraźnych relacji i spowodowały, że Kleopatra XX wieku utopiła się w morzu płynących wrażeń.

Bardzo trudnym horoskopem, w znaczeniu relacji, jest zapewne radix córki Elvisa Presleya [http://www.astro.com/astro-databank/Presley,_Lisa_Marie]. Lisa Marie ma wyjątkowo trudne ustawienia. Spójrzmy – Wodnik DESC, Saturn w znaku Barana w domu dziewiątym i niestety tworzy on wyjątkowo niekorzystny kwadrat do Wenus w znaku Koziorożca. Czterej mężowie, z kontrowersyjnym Michaelem Jacksonem na czele, to wyróżnik jest wyjątkowo trudnego współżycia w małżeństwach.

 

*

DOM 8

Dom ósmy. Śmierć. Pieniądze innych. Zaufanie. Pomyślałem, że… najlepszym przykładem byłby Al. Capone. Niestety, godzina jest niepewna, Astrodatabank stosuje oznacznik DD (tzw dirty data), natomiast Astrotheme pozostaje przy tych sygnifikacjach [http://www.astrotheme.com/astrology/Al_Capone].

Jeśli horoskop jest „prawdziwy”, wyglądałby imponująco. Z tego względu, iż – po pierwsze, władca horoskopu, Jowisz jest w domu ósmym posadowiony. Dwa – prawdopodobna recepcja pomiędzy Księżycem i Marsem w znakach niesprzyjających – podkreśla to porywczość i skłonność do bitki, oraz możliwość utraty życia w barze (sygnifikator domu ósmego w domu piątym).

Luis De Funes? A czemu nie? Oto radix wybitnego komika [http://www.astro.com/astro-databank/Fun%C3%A8s,_Louis_de]. Szczególną uwagę zwraca fakt, iż De Funes ma władcę ósmego wierzchołka na ASC. Jest nim Saturn. Aktorem został on stosunkowo późno, imał się wielu zajęć i przeżył dwa zawały serca, ale śmierć za trzecim razem już nie została przechtyrzona.

Nieprawdopodobną charyzmę i upodobanie do pracoholizmu aktora może wzmacniać Pluton w domu pierwszym, oraz Księżyc w znaku Skorpiona. Nadmienię, że pasją aktora był ogród, a sam sprawiał wrażenie nieśmiałego i mało kontaktowego (atrybuty Saturna). Być może stanowi to przedłużenie „mojej” koncepcji, w której dom ósmy to swoista „brama emocji i potrzeb”, która wskaże, w jaki sposób będziemy je wyrażali w otoczeniu. Oczywiście nic nie zastąpi w tym wypadku naturalnych sygnifikatorów, zwłaszcza Księżyca.

 

*

DOM 9

Mnóstwo kandydatów. Zacznijmy od wymienionej już Lisy Marie Presley. Nie będę ukrywał, że wielkim fanem scjentologów to ja nie jestem. Wspomniana L.M. należy od lat do tej, niestety, sekty. Władca IX domu, Jowisz, w detrymencie, w znaku Panny.

Do scjentologów należy również mama Lisy, Priscilla, jak wiadomo – była, historyczna żona Króla Elvisa [http://www.astro.com/astro-databank/Presley,_Priscilla]. I tutaj nie jest zbyt ciekawie – już obecność Neptuna w domu dziewiątym wskazuje na pewne zawirowania. Ale to mało – Panna na wierzchołku „domu wiary” kieruje do Merkurego w znaku Byka, ten zaś idzie w opozycji do Księżyca w znaku Skorpiona. Tenże Księżyc zaś, będąc władcą Saturna w Raku na descendencie (zachodzi trygon) podpowiada, że nacisk (wpływ) z zewnątrz był dość silny i wpłynął na poglądy religijne. De facto do scjentologów zaprosił Priscillę John Travolta.

I on ma wyjątkowego „pecha” [http://www.astro.com/astro-databank/Travolta,_John]. Władca IX wierzchołka, Jowisz, w Bliźniętach. Czyli znowu na wygnaniu. Fatum?

Czarę goryczy przelewa tutaj główny założyciel – twórca kościóła scjentologicznego. Ja naprawdę przez napisaniem tego tekstu nie „dopasowałem” elementów niczym puzzli. Łańcuch był prosty: Lisa Marie Presley, jej matka, jej przyjaciel, oraz ich wspólny guru. Otóż, Ron L. Hubbard [http://www.astro.com/astro-databank/Hubbard,_L._Ron], twórca religii rodem z piekła new age posiadł władcę IX wierzchołka w marnym położeniu. Merkury jest tutaj wybitnie specyficzny – nie dość, że w upadku, to jeszcze związany wielkim trygonem z Neptunem i Jowiszem. Wstyd się przyznać, ale to idealny archetyp duchowego przy(wódcy).

 

*

DOM 10

Otto von Bismark [http://www.astro.com/astro-databank/Bismarck,_Otto_von]. Zaskoczenie? Zapewne, zważywszy na osadzenie Wenus w spokojnym, zdało by się, znaku Byka. Na pewno władca Medium Coeli na … Medium Coeli w swoim znaku przejawia się korzystnie. Surowy pan, Lord Vader polskich uczniów na lekcjach historii, w istocie był wenusjański. Żywot młodzieńca wiódł hulaszczy, podrywając masę dziewcząt, zaś wrota do kariery ukoronował mu urok osobisty i dowcip. Rzecz jasna sama Wenus tutaj „nie zagrała”, potężną rolę odegrało Słońce w domu dziewiątym, w egzaltacji (znak Barana). Bismarck nabierał politycznych szlifów w Moskwie, oraz Paryżu, zanim został premierem, a następnie kanclerzem II Rzeszy Niemieckiej.

Zwracają uwagę najbliższe aspekty Wenus. Separująca kwadratura z Marsem, oraz szersza, ale aplikująca z Saturnem posadowionymi w domu szóstym nie zapowiada lekkiego życia w relacjach z „dołami społecznymi”, zważywszy, że Koziorożec jest posadowiony na szóstym wierzchołku. Pod koniec kariery politycznej nagłe załamanie było także związane z próbą ograniczenia rozruchów społecznych i chęci wyeliminowania niezależności Reichstagu.

Tak czy owak, przykład Wenus na MC wskazałem nie tyle w kontekście posadowienia władcy wierzchołka X, ale także w związku z mitem, że takie posadowienie rodzi nam artystów, malarzy, dekoratorów, lub aktorów. Jak widać – i jak będzie można się, mam nadzieję, przekonać – tak nie jest!

Mahatma Gandi: [http://www.astro.com/astro-databank/Gandhi,_Mohandas]. Podobnie jak u Bismarka, władca X wierzchołka w domu X. Z tą jednak osobliwością, że mamy do czynienia z Rakiem na MC, oraz Księżycem w znaku Lwa. Jest to Księżyc bardzo charakterystyczny – występuje na półkrzyżu, których wierzchołki są zaznaczone podwójnym wpływem – z jednej strony mamy Wenus i Marsa w Skorpionie, z drugiej strony Jowisza i Plutona w znaku Byka. Interpretację utrudnia też trygon Neptuna do wspomnianego Księżyca.

Co można powiedzieć? Bez wątpienia znacząco manifestuje się tutaj siła żywiołu znaków stałych, umieszczona w domach kardynalnych. Silny Mars w Skorpionie daje (Baran DESC), ale zarazem umożliwia podejmować walkę (skuteczną!) z wrogami, słaba Wenus jest preludium do niestosowania przemocy. Dokładnie tak jest, że malefik, silnie posadowiony, manifestuje swoje najlepsze cechy – Mars w znaku Skorpiona, okazał wstrzemięźliwość, powstrzymując władcę horoskopu, Wenus. W opozycji do Marsa/Wenus znajduje się Jowisz/Pluton w znaku Byka. One już „pracują” na rzecz Wenus i adherenta, ale sam Jowisz/Pluton oznacza uwrażliwienie na tematy domów III, oraz VI (Ryby, tamże Neptun). O wspaniałej elastyczności, umiejącej sobie radzić z demonami zagrożenia, wspominałem w kontekście Ludwika Pasteura [tutaj: http://gwiazdologia.naszeszczescie.pl/wladca-wierzcholka-domu-i-jego-losy-czesc-1-dom-pierwszy-drugi-trzeci-czwarty-piaty-szosty/].

 

*

DOM 11

Trudny do omówienia dom, ze względu na… wątłość przykładu. Jakże bowiem ocenić poziom przyjaźni z perspektywy trzeciej osoby? Trudno też na myśl podać przykład osoby, która odniosła korzyści dzięki protekcjom, lub przyjaciołom – ponieważ trudno zdefiniować, na ile to byli przyjaciele, a na ile sprytni przedsiębiorcy…

Dlatego muszę skorzystać z … osoby którą znam. Przyjaciele liczą się nieprawdopodobnie w jej życiu: władcą XI wierzchołka jest Merkury, posadowiony w znaku Barana na descendencie. Zważywszy na to, że Merkury jest absolutnym rex aspektarius, a do nadmiaru szczęścia dorzucamy władcę ASC, Wenus, w znaku Bliźniąt – nie dziwota, że ta osoba miała (ma?) multum znajomych, przyjaciół, oraz nieprawdopodobną łatwość kontaktu.

 

*

DOM 12

Podobno najbardziej okultystyczny, ale produkujący spore ilości wrogów ukrytych. Wśród nich paranoików i ezoteryków, choć w zasadzie tutaj nie wiemy, czym się oni faktycznie między sobą różnią – przynajmniej na pierwszy rzut oka dla niewtajemniczonego laika.

Dyktatorzy? Proszę bardzo:

Stalin [http://www.astro.com/astro-databank/Stalin,_Joseph] – władca XII wierzchołka na ASC. Taka sygnifikacja ułatwia radzenie sobie z ukrytymi wrogami. Dobry Wujek Stalin wychodził z sytuacji zagrożenia obronną ręką.

Hitler [http://www.astro.com/astro-databank/Hitler,_Adolf] – tu już nie było lekko. Waga na XII wierzchołku, Wenus w domu siódmym – wyjątkowo silna. Zamachów na życie Hitlera było sporo, nie tylko jeden – jak wskazywałyby pop-historyczne przekazy.

Ogólnie, temat domu dwunastego nie jest prosty. Ważny przekaz nt domów 6, 12, oraz 11 możemy znaleźć u klasyka astrologicznego, P. Andrzeja Wesołowskiego [http://astrolog.pl/astrologiaklasyczna/wyklady/andrzej-wesolowski/astrologia-wyklad-14-omowienie-domow-6-11-i-12/]

*

Podsumowanie: temat interpretacji pojedynczego wierzchołka jest dość problematyczny, jeśli pomyślimy o tej technice w sposób hermetyczny. Na pewno nie da się czynić wyłącznie takiej wybiórczej interpretacji i warto spoglądać na horoskop jako całość szerokiego kontekstu. Gdyby jednak spojrzeć na sposób interpretowania domu poprzez technikę: znak -> posadowienie władcy znaku, a próbować czynić pojedynczą interpretację typu „planeta w domu”, mogłoby się okazać, że nieoczekiwanie metoda znak na wierzchołku/sygnifikator bywa skuteczniejsza. Wyższość metody jest zwłaszcza wówczas znamienna, jeśli wierzchołek danego domu znajduje się w innym znaku, aniżeli planeta znajdująca się w tym domu. Zatem – może się okazać, że dla ascendentalnego Raka znacznie większe znaczenie ma posadowienie Księżyca, niż przypadkowy Mars w Lwie, w domu pierwszym.

Ponieważ mój blog nie spełnia funkcji książki, zatem proszę wybaczyć pewne niedociągnięcia, albo pośpiech.

*

– — –

Napisano: dnia 07/08/2012

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ

Comments are closed.

Zobacz inne wpisy