Witam Państwa!
W prognozie na 2015 rok napisałem w pewnym miejscu: „nie trzeba być ani populistą, ani socjalistą, ani faszystą – nasz kraj stracił już dach, ściany, a teraz rozbierają mu fundamenty. Robią to w sposób grzeczny, miły i z wdziękiem baletnicy, ale poczekajcie jeszcze ten rok, a zobaczycie wielką dziurę w ziemi”. Również tam padły zdania: „Czy marzec – kwiecień 2015r. będą miesiącami kluczowymi dla nadchodzącej przyszłości Polski, z tendencją do frustracji społecznych i konfliktów? Zobaczymy. Ten okres może być finałem, kulminacją rozkładu, który miał miejsce w latach 2012 – 2015. Od tego momentu bieg czasu może skręcić, zmienić kierunek”.
Kalendarium tego, co wydarzyło się w roku 2015 jest na tyle bogate, że „zabawa na całego trwa”. Przypomnijmy sobie sytuację zastaną na końcówce roku 2014: rządziła Platforma Obywatelska, Donald Tusk zasiadał w glorii na eksponowanym miejscu w UE, PiS starał się walczyć o życie, Paweł Kukiz zajmował się głównie muzykowaniem i przeżywaniem zmielonych obywatelskich projektów (przez “demokratyczne” i “wrażliwe społecznie” władze), Andrzej Duda był drugoplanowym politykiem ze stajni Jarosława Kaczyńskiego skazanym na pożarcie w wyborach prezydenckich, tłamszonym przez doświadczonego Bronisława Komorowskiego. Powstawały autostrady, budowały się nowe inwestycje z centrami Amazona i nowymi Biedronkami, a wszelakie afery polityczne były traktowane z wyjątkową spolegliwością, z racji wyjątkowej stabilności i przewidywalności politycznej. Aż by się chciało napisać, “wypisz wymaluj” Gierek i złoty początek lat siedemdziesiątych w Polsce. Z czystej ciekawości spojrzałem na horoskop jednego z naszych najprzystojniejszych prawdopodobnie polityków okresu PRL (niestety, brak godz. ur.) i ujrzałem silną obsadę znaków Strzelca (wizjonerstwo) i Koziorożca (górnik + pierwszy budowniczy PRL).
(źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Edward_Gierek_1980.jpg)
Dziwnym trafem los Edwarda Gierka przypomina mi troszeczkę losy horoskopu III RP. Z tego tytułu, że zarówno u Gierka jak i w horoskopie Polski, kluczowymi elementemi są Saturn – Koziorożec, a istotnym „rozwalaczem” układu – systemu jest aspekt Plutona (nie inaczej). Zatem transformacja i częściowa śmierć III RP ma związek z przejściem Plutona przez dół horoskopu, na którym posadowiony jest Saturn. Natomiast pierwszy kryzys (problemy ekonomiczne, reglamentacja kartek żywnościowych, protesty robotnicze) dzieje się w roku 1976, gdy Pluton zaczyna kwadraturą dotykać Słońce Edwarda Gierka. Następne lata to dalsze pogrążanie się ekipy rządzącej, która wzrost zadłużenia i kryzys gospodarczy stara się zasłaniać propagandą sukcesu. Uściślenie kwadratury Plutona do Słońca ma miejsce u Gierka w roku 1978, jego zrzucenie ze stołka pierwszego sekretarza następuje we wrześniu 1980. Później mamy Stan Wojenny i … wiecie co dalej (a przynajmniej, taką wyrażam nadzieję).
Ostatnie lata (zwłaszcza wspomniany 2015) to rozkład horoskopu III RP, w którym półkrzyż Uran – Pluton uderzający w oś IC-MC i Saturna, w zestawie z zaćmieniami wykreował nową rzeczywistość. Zatem, rozsypała nam się totalnie partia władzy. Horoskop Platformy Obywatelskiej wskazywał na progresywne Słońce przechodzące przez Urana. Tego typu aspekt bywa groźny, ponieważ daje najczęściej dwa efekty: nagłej odmiany i przewartościowania (z groźbą rozwalenia się struktury), albo potrzebę gwałtownej reorientacji połączoną ze sporą nerwowością. Miejsce Platformy skrupulatnie zajął nowy twór partyjny, ze sporym kapitałem początkowym, Nowoczesna.pl (propozycja horoskopu). Jest to horoskop intrygujący. Nie trzeba być złośliwcem, żeby zauważyć, że jest to mocna kontynuacja, łącząca silne wzorce zarówno horoskopy III RP jak i Platformy Obywatelskiej. Skąd ta obserwacja? Spójrzcie na podobieństwo: ponownie mamy do czynienia z Saturnem na dole horoskopu (na IC, identycznie jak w kosmogramie III RP), jak też z Neptunem po prawej stronie horoskopu (na DSC, identycznie jak w kosmogramie PO). Również kwadratura Saturna z Neptunem daje wiele do myślenia. Można te układy sparafrazować słowami: „umarł król, niech żyje król”. Intrygujące również, że Słońce lidera nowej – starej formacji przeżyło całkiem niedawno nagłą przemianę, w postaci aspektu Uran – Pluton. To był dobry czas, by przetransformować i przygotować się do roli lidera politycznego, aspirującego do przyszłego premierostwa np. Czy aby jednak Ryszard Petru nadaje się na nowego przywódcę? Jesteśmy ograniczeni, ponieważ nie dysponujemy – miejmy nadzieję, że jeszcze – godziną urodzenia polityka. Tym niemniej, widząc nieprawdopodobny impuls wzrostowy i równie nieprawdopodobną metaforę dziejową w horoskopie Nowoczesnej.pl, śmiem przypuszczać, że przywództwo na przyszłe lata zostało już rozdane. Pytaniem zasadniczym jest tylko to, za ile lat i czy nie wydarzą się jakieś czynniki utrudniające. Jednym z nich jest przykładowo progresja Księżyca na Saturna tego horoskopu, co nastąpi mniej więcej za półtorej roku. No to za kilka ładnych lat dowiemy się, czy Nowoczesna.pl stanie się nową Platformą Obywatelską, czy wnuczkiem Unii Wolności. Wybaczcie, Drodzy Czytelnicy, że serwuję Wam tutaj takie ciężkostrawne dania polityczne, ale szanujący się astrolog musi takie głupoty czytać i znać. Inaczej czeka go los astrologów i profetów niewykształconych, którzy brak wiedzy zastępują czynnikami natury estetycznej, lub emocjonalnej. Zastanówcie się przy okazji, czy przychodzicie po poradę do kogoś, kto zjadł zęby na analizach polityczno – psychologicznych, czy skupia się na wyglądzie i straszeniu ludzi. Świadomi tego, że pierwszy sort astrologów bardziej przynudza i się mądrzy, czego doświadczacie zapewne, czytając ten tekst 😉
Platforma Obywatelska (jeszcze raz horoskop ->) się rozsypuje (albo próbuje resztkami sił wskrzesić), natomiast Nowoczesna (również horoskop ->) stara się spijać śmietankę. Co się dzieje z horoskopem PiSu? Na jednym z forów astrologicznych znajdujemy interesującą propozycję horoskopu, ustawionego na 22 marca 2001, opartego na powołaniu pierwszego komitetu lokalnego Prawa i Sprawiedliwości w Białymstoku. Przy czym, sugerowana (uściślona) godzina to 10:45.
HOROSKOP PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI, PROPOZYCJA PODANA ZA FORUM SOLLUNARI:
Wspomniana propozycja jest atrakcyjna z wielu powodów:
- Jowisz przechodzący przez MC horoskopu zdarzył się bardzo blisko kluczowej daty 10 kwietnia 2010. To olbrzymie nieszczęście nie tylko nie rozsypało partii, lecz skierowało ją na inne, silne tory. W solariuszu na rok 2010, Słońce znajduje się w domu ósmym, Księżyc solariusza 2010 na Punkcie Szczęścia (!) i gwieździe Kapella (koźlątko, koza Almateia = nowy mit założycielski).
- Zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w ramach „walki z układem”, poprzedzone opowieścią o „wujku w Wehrmachcie”. Dość niespodziewany scenariusz, MC solariusza 2005 pomiędzy parą Księżyc – Merkury horoskopu założycielskiego (ich pozycja w IX domu horoskopowym). Swoją drogą, para Księżyc – Merkury w domu dziewiątym to emocjonalny stosunek do „prawa i sprawiedliwości”, ale samo hasło istotnie bardzo chwytliwe (para aspektuje równą kwaraturą względem Jowisza).
- Merkury domniemanego horoskopu PiS jest w roku 2015 tranzytowany przez Neptuna, a dokładniej kwadraturę Saturn – Neptun. To interesujące, ale ta para pojawia się permanentnie. Zarówno w micie założycielskim, tj. horoskopie III RP (na spodzie), w horoskopie Nowoczesnej.pl Ryszarda Petru (Neptun DSC, Saturn IC), jak też w kontekście końcówki zdarzeń roku 2015, zapowiadając ciekawe „przygody” w roku 2016. Pisaliśmy już o tej parze sporo. Merkury rządzi domem czwartym partii. Mit założycielski? Jarosław Kaczyński? Zobaczymy…
W kontekście solariusza AD 2015 benefiki pojawiają się w horoskopie PiS-u w domach kątowych, z ciekawą pozycją progresywnego Słońca, a następnie pod uwzględnieniu solariusza AD 2016, dają dwuletni parasol ochronny (m.in. interesujące koniunkcje Księżyc-Jowisz + Wenus-Neptun). A co później będzie się działo… zobaczymy. Nie musi to być zwiastunem upadku czy skrócenia kadencji rządu, może to być rodzaj rekonstrukcji, lub czegoś innego. Nie tylko ja, ale inne osoby rodzaju przesilenia dopatrują się pomiędzy zimą 2017 a wiosną 2018 roku. Tym razem rzeczy i zdarzenia nie są proste do przewidzenia. Casus wiosny roku 2015 wydawał się być prosty. Zaćmienia + półkrzyż Uran/Pluton + łączenia Księżyca z Saturnem (prekariusze, bunt mas, itd). Tym razem mamy do czynienia z jakąś dziwną utopią.
*
Jak zestawienie Saturn – Neptun i cała reszta mogą przełożyć się na życie indywidualne ludzi? Wiadomo, że para ta będzie oddziaływać w szczególności na losy znaków zmiennych, czyli Bliźniąt, Strzelca, Panny i Ryb. Nie trzeba tam mieć pozycji urodzeniowego Słońca, co zauważą niektórzy laicy. Wystarczy jakaś planeta osobista, lub eksponowana oś. W marcu zaznacza się 19 stopień Ryb, we wrześniu 9 stopień Panny, zaś jeszcze raz we wrześniu 24 stopień Panny. Różnie te zaćmienia możemy oceniać, bywa, że jest to rozumiane dwojako. Najczęściej tego typu doświadczenie ma wymiar plutoniczny – w pozytywnym rodzaju jest to kumulacja siły i wystrzelenie w górę z możliwościami. W negatywnym wymiarze może dotyczyć podjęcia decyzji, lub kroku, których konsekwencje mogą być z dalszej perspektywy niemiłe (ponieważ coś zostało nie zauważone, lub zaniedbane).
Sam aspekt Saturna przez znak Strzelca i Neptuna przez znak Ryb toczy się na terytorium jowiszowym, więc może to dotyczyć sfer związanych z podróżami, prawem, egzotyką, ale też … wiarą. Może się zdarzyć, że wiele osób wpadnie w stany apatii połączonej ze zwątpieniem. Mogą to być potrzeby stworzenia czegoś trwałego, mieszające się z poczuciem chaosu. Aspekty Saturna i Neptuna częściej niż rzadziej mają skłonności do kreowania (manifestacji) osób słabszych, lub wątpiących w siebie. Saturn często potrzebuje bowiem czasu (akceptacji, lub samostanowiącej siły), żeby coś sobie udowodnić, natomiast Neptun miewa skłonności do przepływania między stanami iluzji, a słabości, dopiero później dostrzegając wielkie możliwości płynące z kontaktów lub wspólnych celów związanych z innymi ludźmi. Tak czy owak, ten typ wiązania dziwnie skorelowany jest z roszczeniowością, komunizmem, albo tendencją rozumienia struktur, lub porządków, w formie dziejowego cierpiętnictwa, lub służby. Widzieliśmy to w latach 1917 (rewolucja październikowa) – 1953 (odwilż komunistyczna i samokrytyka) – 1989 (fala transformacji postkomunistycznej w Europie). Wtedy też miały miejsce cykliczne koniunkcje Saturna i Neptuna – zapraszam do książek historycznych i społecznych, studiowanie dziejów ludzkości nie boli, a bywa najlepszym lekarstwem i terapią w czasach wielkich niepokojów.
Na pewno aspekt Saturn – Neptun nie jest tak dynamiczny jak aspekt Uran – Pluton. Pierwszy lubi być częściej prowadzony na rzeź, w imię idei struktur zanurzonych w nieokreślonej formule solidarności i miłości. Druga para gra znacznie ostrzej, co część astrologów mogła częściej dostrzegać w ostatnich latach. Para Uran – Pluton uśmierciła wiele relacji i wiele fundamentów życia, często nie mając litości. Para Saturn – Neptun miewa tendencje do długotrwałego przeciągania niezbyt wygodnych i niezbyt komfortowych emocjonalnie stanów. Wypada mi życzyć, żeby tych stanów w roku 2016 było jak najmniej, albo obfitowały one głęboką przemianą, w szczególności jeśli chodzi o samoocenę i grunt emocjonalno – rodzinny.
— — — — — — — — — — — — — —
Napisano: 21/12/2015
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.
> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego
Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: –> KLIKNIJ TUTAJ
Trochę o sobie, dla zainteresowanych: –> TUTAJ