Witam Państwa!
Ostatnio widzę mnóstwo wpisów podkreślających sensacyjny wydźwięk ustąpienia Benedykta XVI z funkcji papieża. Czytam o niby – “gwałtowności” tej decyzji, że została ona dokonana w sposób “uraniczny” (teza: jeśli po nowiu w Wodniku zatem koniecznie uraniczna, bo Wodnik i Uran to jedno i to samo, precz z Saturnem!).
Widzę też motywacje poszukiwania ZA WSZELKĄ CENĘ tranzytów na ten moment, na ten szczególny moment – WCZORAJ, czyli dnia 11 lutego. Astrologu, bądź jak chłopiec na posyłki – POKAŻ I WSKAŻ! Czytelnicy żądają – Ty masz im pokazać, zrobić, zaśpiewać, zatańczyć, a przy okazji “napisać coś na zlecenie” głodnego tłumu. Otóż nie. Przyczyną nie były: “nów w Wodniku” (do bólu uraniczny), czy “koniunkcja tr. Wenus z tr. Neptunem w tr. V domu w związku z pozycją tr. Słońca i w zw. z kwadraturą do ur. Saturna“. Przyczyną też nie były: Jowisz w Bliźniętach w opozycji do Saturna, przejście Słońca i Marsa przez dom XII, czy jakaś inna tam Prozerpina, lub np Fomalhaut.
*
Drodzy Państwo, to, że w Watykanie dzieją się rzeczy przedziwne, wiadomo było OD DAWNA. Temat abdykacji Benedykta XVI już był podejmowany wcześniej, choć oczywistym było, że był on w znacznie lepszej kondycji niż Ś.P. Jan Paweł II. Zwraca jednak uwagę w przekazach medialnych to, że Benedykt XVI podobno… sam doradzał (!) JP II przerwanie urzędu! Po czym uczynił to podczas swojej kadencji, nie rzucając słów na wiatr.
W czerwcu 2012r., w czasie gdy mało kogo interesował Watykan i historie papieży, uczyniłem artykuł [http://gwiazdologia.naszeszczescie.pl/skandale-watykanskie-now-i-pelnia/] wskazujący na, CZTERY SPEKTAKULARNE ZAĆMIENIA, mające miejsce w listopadzie i grudniu roku 2011, oraz maju i czerwcu 2012r. Zaznaczając przy tym, że i solariusz dla państwa Watykan na 2012 rok, wciąż aktualny do czerwca 2013r. jest ciekawy. A dlaczego jest ciekawy? Bo zaćmienie datowane na dzień 28 listopada 2012r. przechodzi przez … Słońce i Wenus Watykanu.
Oto, raz jeszcze, HOROSKOP PAŃSTWA WATYKAN:
Bystrzejsi dostrzegą Neptuna tranzytującego descendent państwa Watykan, oraz decyzję o abdykacji, podczas gdy w domu siódmym Watykanu ustawiła się tranzytująca koniunkcja Merkurego, z Marsem i Księżycem. Być może decyzja jest przypadkowa, ale nakręca nieźle spiskowe teorie dziejów. To znaczy: natalnie Mars jest posadowiony w domu dwunastym Watykanu, ostrzegając przed wrogami, albo ranami zadawanymi z ukrycia (Ali Agca, a teraz afera z kamerdynerem u Benedykta XVI). Mars w Lwie, jak sugerowałem we wpisie czerwcowym, może oznaczać także ukryte afery seksualne i konteksty związane z ukrywaniem pedofilii.
Zagadka – co widzą Państwo na ascendencie solariusza watykańskiego A.D. 2012? Marsa! A co może oznaczać koniunkcja Merkurego, Marsa, oraz Księżyca na niebie, podczas abdykacji? Symbolikę bezradności wobec tego problemu! Prześledźmy jeszcze raz naturę tego aspektu – Mars w Lwie w domu dwunastym horoskopu natalnego Watykanu to niemożność poradzenia sobie z seksualnością, włącznie ze sztucznym, kościelnie usankcjonowanym nowo-tworem moralnym pod nazwą celibat. Ów nowo-twór kieruje w zakazane rejony kontaktów, budzi nieokiełznane popędy, które skupiają się na kontaktach homoseksualnych, albo pedofiliskich, w roli “zastępstwa” wobec zakazanych oficjalnie związków.
Zwrócili Państwo, jak we wczorajszym wpisie pisałem o nowiu w Bliźniętach? [http://gwiazdologia.naszeszczescie.pl/ruch-palikota-janusz-palikot-anna-grodzka/]. Podjąłem tam hipotezę dotyczącą podobieństwa nowiu w Bliźniętach Ruchu Palikota do nowiu w Bliźniętach horoskopu Watykanu. Przypadek? Zbieg okoliczności? Swój do swojego ciągnie? Liczę na bystrość czytelników, dodając przy tym, że nów Księżyca jest tutaj drugim elementem układanki (pierwszym elementem był wspomniany Mars w Lwie w domu dwunastym, eksponowany na ascenencie solariusza Watykanu AD 2012). Oczywiście nów ma działanie intensyfikujące, nieco plutoniczne.
Trzeci element układanki na niebie to Merkury w Rybach. Miejsce jego upadku i wygnania (czyli – “gorzej być nie może”). Merkurego znajdujemy w towarzystwie tej “pary” Księżyc – Mars. Parafrazując – mętny komunikat skierowany do otoczenia (Merkury), który ma związek z “poczynaniami” Księżyca i Marsa.
A swoją drogą, czy zwrócili Państwo uwagę, że Benedykt XVI ma … Plutona na piątym wierzchołku? W Raku? W kwadraturze do Księżyca? Przypadek?
HOROSKOP BENEDYKTA XVI:
Czy dostrzegli Państwo, że progresywny Księżyc papieża jest dokładnie w koniunkcji z Saturnem (konsekwencja, plon, podsumowanie?). A tenże Saturn jest w opozycji względem Słońca (Lew, otóż to) w jego solariuszu? Dwa razy Saturn silnie manifestowany. Przypadek?
*
Otóż to. Dlatego nie ma sensu w ciągu trzech – czterech godzin na błyskawiczne poszukiwania tranzytów. Mój Nieistniejący Dziadek mówił – spieszyć należy się tylko przy łapaniu pcheł. Drodzy Państwo – połączenie obydwu, wspólnych horoskopów, współczesnego państwa Watykan na rok 1927 (źródło: Astrodatabank), przed którego powstaniem zdążył jeszcze urodzić się przyszły papież, jest bez wątpienia fascynującym zajęciem. I owszem, można napisać ciekawy artykuł w dwie godziny, ale najpierw trzeba w to włożyć przynajmniej sześć – osiem godzin prześledzenia różnych wątków, które udało mi się wykonać pamiętnego czerwca 2012r. I tak zdecydowanie za mało!
Być może niektórym nie podoba się mój agresywny styl przedstawiania pewnych synchronizacji, koincydencji, albo faktów. Drodzy Państwo – proszę kierować się zasadą, że nie jestem politykiem, a oni są wybierani znacznie częściej niż ja. Tylko, czy … jest z nich pożytek? Ano właśnie, z gracją, powabem i wdziękiem umieją tłumaczyć się ze swoich błędów. Ja zaś zamierzam te błędy popełniać, żeby się na nich jeszcze więcej nauczyć.
A tak na zakończenie proszę o przeczytanie przynajmniej zajawki artykułu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13389933,Benedykt_XVI_niedawno_przeszedl_operacje__Zabieg_wykonano.html#BoxSlotII3img . Przypominam nieśmiało o listopadowym zaćmieniu na Słońcu (serce) Benedykta XVI, oraz o opozycji Słońce – Saturn, która zaznaczyła się w jego solariuszu. Można powiedzieć, że ten problem zdrowotny przyspieszył jego odejście.
– — –
Napisano: dnia 12/02/2013
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.
> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego http://www.astrologia.pl/urania.html .
Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ
Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ
1 Comment
Bardzo dobry artykuł. Mam dość sprowadzania astrologii prognostycznej do analizy tranzytów. Mamy duzo więcej, nie gorszych narzędzi!