Wypisy i cytowania sławnych ludzi o astrologii. Rys historyczno – dokumentalny.

Witam Państwa!

Przeglądanie Wikipedii bywa niezwykłą inspiracją dla astrologów. Na stronie Wikicytatów i w innych miejscach stykamy się z olbrzymią ilością wyrywkowych cytatów dotyczących astrologii. Wiem, że nie cofnę kijem Wisły i nie przekonam sceptyków, jednak pozwolę sobie się z Państwem częścią tych cytatów (nie tylko w języku polskim!) podzielić. Postaram się jednocześnie wykorzystać nazwiska osób powszechnie postrzeganych jako osoby znane, szanowane, lub rozpoznawalne. Przepraszam jednocześnie za brak w tym zestawieniu polskich astrologów – oprócz jednego wyjątku, Leszka Szumana, chociaż część tych cytatów jest zapewne piękna i bardzo szczera.

Nie cytuję wyłącznie Wikicytatów, poszedłem za wskazówkami części tych wyrywkowych wypowiedzi do materiałów źródłowych. Postaram się je wykorzystać i podlinkować.

Oczywiście podczas przeglądania internetu i wertowania książek znalazłem dominującą część opinii przeciwstawnych. Zwracają uwagę w tym kontekście legendarne i często używane w środowiskach astrologów nazwiska Ronalda Reagana, Adolfa Hitlera, czy Alberta Einsteina. Pozwolę sobie na zamieszczenie jednej takie uwagi, bez stosownego komentarza: http://en.wikipedia.org/wiki/Astrology#Western_politics_and_society . Wydaje się, że znalezienie krytyki astrologii we współczesnych nam czasach jest rzeczą wyjątkowo prostą, choćby z tego powodu zachęcam do spojrzenia na osoby spoglądające na astrologię w sposób życzliwy albo co najmniej z pozycji osoby wątpiącej. Jest to oczywiście tylko mała część osób, nie dodałem przykładowo do kolekcji Bony Sforzy, której większość dzieci posiadało i miało interpretowane horoskopy.

 

*

Wojciech Eichelberger (psychoterapeuta): do astrologii zostałem przekonany w sposób empiryczny około 25 lat temu. Zaproszono mnie do swego rodzaju pojedynku z wybitnym, nieżyjącym już niestety, polskim astrologiem Robertem Walterem. (…) Ku mojemu zaskoczeniu, w dwóch wypadkach na trzy opracowania mojego adwersarza okazały się przynajmniej tak samo trafne i wyczerpujące jak moje. Nie wierzyłem własnym uszom, słysząc jak człowiek, który nigdy nie widział osób, o których mówił, przytaczał powikłane, intymne fragmenty ich losów, daty najważniejszych wydarzeń z ich życia i eleganckim językiem opisywał istotę ich psychologicznych problemów.

(…) Astrologia – uznająca, że wydarzenia w naszym życiu, a nawet nasze samopoczucie, zależą od przestrzennych stosunków między planetami i księżycami Układu Słonecznego i ich położenia względem centralnej gwiazdy – wydawała mi się pomysłem absurdalnym. Intelektualna uczciwość nie pozwoliła mi jednak odmówić udziału w tak elegancko skonstruowanym eksperymencie.

Więcej: „Horoskop, to się nie mieści w głowie”. Wysokie Obcasy 29 lipca 2000. Za: LINK

 

*

John Pierpont Morgan (finansista): Milionerzy nie używają astrologii, bilionerzy owszem.

Dop. red.: tego typu frazę można znaleźć w kilkudziesięciu miejscach w internecie. Przypomina ona zweryfikowaną (na niekorzyść astrologii) opowieść o Einsteinie, zachwalającym użycie astrologii. Zwraca uwagę jednocześnie, że astrolog Evangeline Adams uzyskała podobno dane urodzeniowe od JP Morgana, ale nie ma stuprocentowej pewności. Źródło tej informacji: Astrodatabank.

 

*

Beniamin Franklin (jeden z ojców – założycieli USA, wbrew powszechnie panującemu przekonaniu prezydentem tego kraju nie był): Beniamin Franklin był poważnym astrologiem – można nawet słusznie powiedzieć, że był fanatycznym astrologiem. Bo tylko tacy ludzie mają wiedzę, do tego jakich należałoby obliczeń astrologicznych, żeby móc wykonać i tworzyć dane horoskopowe na przestrzeni 26 lat, rok w rok.

(…)  Ben Franklin planował wszystko wykorzystując swoją wiedzę o astrologii. Posiadał wiedzę o znaczeniu deklinacji i używał jej, by móc upewnić się, że Ameryka „urodziła się” w najlepszych możliwych astrologicznie terminach.

Za: Magi Society, z licznymi wykresami efemeryd

 

Dop. red.: powszechnym poglądem jest fakt, że Franklin był wolnomularzem i słynnym wynalazcą (m.in. za jego sprawą powstał piorunochron). Zresztą sam dolar ma związek z Czechami i srebrem. Biorąc pod uwagę mocną obsadę Raka w horoskopie Stanów Zjednoczonych możemy domniemywać, że wątek Księżyca, srebra, dolara i USA dziwnie się zazębia. Natomiast samo imię prezydenta (najmłodszy syn biblijnego Jakuba) i nazwisko, które przez przypadek stało się imieniem żółwia (stwór pod opieką Księżyca/Saturna) przywołuje co najmniej zabawne skojarzenia.

 

*

Theodore Roosevelt (prezydent USA): Zawsze mam coś na oku (zwracam uwagę) na swoją opozycję siedmiodomowego Marsa do pierwszodomowego Księżyca.

Za: divinadi.com + beliefnet.com

Dop. red.: niestety, ten cytat nie został wiarygodnie potwierdzony przez poważniejsze źródło.

 

*

Św. Augustyn (filozof, biskup kościoła): Opowiem Panu o zaangażowaniach św. Augustyna w astrologię. Przed swoim nawróceniem był on nie tylko jej zwolennikiem i wyznawcą, ale umiał nawet kompetentnie sporządzać horoskopy. W Wyznaniach znajdziemy jego spowiedź, jak niełatwo było mu z astrologią zerwać.

(…) Zająłem się przypadkiem bliźniaków, którzy się zazwyczaj rodzą w krótkim odstępie czasu. Jakiekolwiek realne znaczenie mogą astrologowie przypisać temu odstępowi czasu, jest on na pewno zbyt mały, by go mogła wziąć pod uwagę ludzka obserwacja; nie da się go zaznaczyć w tych wykresach, jakie badają oni w celu ułożenia właściwego horoskopu. Nie mogłyby więc przepowiednie astrologa być prawdziwe, skoro musiałby opierać się na tych samych wykresach zarówno w horoskopie Ezawa, jak w horoskopie Jakuba i dla nich obu wygłosiłby takie same przepowiednie; bo przecież jest faktem, że losy tych ludzi były odmienne”.

Za: Jacek Salij OP: Pytania nieobojętne

 

*

Leszek Szuman (astrolog,”człowiek renesansu”): Astrolog francuski Pierre Choisnard obliczył, że każdy horoskop powtarza się mniej więcej 172 razy. Tymczasem mieliśmy tylko po jednym Edisonie, Einsteinie, Beethovenie czy Humboldzie. Jak to wytłumaczyć? – Otóż ci pozostali – po 171 z każdego typu – nie mieli po prostu odpowiednich warunków i możliwości do rozwinięcia i wykorzystania swoich szans życiowych z powodu urodzenia w środowisku nie sprzyjającym ich ekspancji życiowej.

(…) Zdając sobie sprawę z faktu, że człowiek to nie tylko kilkadziesiąt kilogramów mięsa i kości, trzeba sięgnąć znacznie głębiej.Należy poznać i inne składniki ludzkiej istoty, co jednak powoduje konieczność wkroczenia w dziedzinę parapsychologii.

Za: W kręgu znaków zodiaku, KAW 1983, s. 21, s. 22

 

*

Carl Gustaw Jung (psychiatra, psycholog): Muszę powiedzieć, iż sądzę, że pewnego dnia w astrologii da się na pewno odkryć duży kawał wiedzy o drogach naszych przeczuć; wiedzy, która dotarła aż na niebo. Wydaje mi się np., że znaki zodiaku to obrazy charakteru, tzn. symbole libido, które przedstawiają typowe właściwości libido.

Astrologia może bez wątpienia wnieść wiele do psychologii, to jednak, co ta może zaoferować swej starszej siostrze, jest już mniej oczywiste.

Za: Wikicytaty LINK

“Astrologia nie jest wyłącznie zabobonem, lecz przeciwnie, opiera się (…) na pewnych psychologicznych faktach, które mają nie małe znaczenie (…). Jest [ona – przyp. aut.] liczącą sobie 5000 lat psychologią starożytności i średniowiecza” – pisał Jung w liście w 1928 roku. Można zatem powiedzieć, że astrologia jawiła się Jungowi jako swoiste podsumowanie archaicznych dociekań psychologicznych.

Za: Piotr Piotrowski, Jung i astrologia

 

*

Fritz Riemann (psychoterapeuta) zwrócił się w kierunku astrologii w 1976 roku i opublikował książkę „Lebenshilfe Astrologia. Gedanken und Erfahrungen” [Życie dzięki astrologii: Myśli i doświadczenia], którą postrzegał jako swój wkład w rehabilitację astrologii. Widział w niej inny dostęp do myślenia i symbolicznego języka człowieka. Poszczególne wykresy urodzenia doceniał jako owocny materiał dla zgłębiania wszystkich relacji międzyludzkich, podkreślając indywidualny pierwiastek rozwoju emocjonalnego. Astrologia, według jego wypowiedzi, miała wpływ na jego psychoterapeutyczną pracę.

Za: Wikipedia angielska i niemiecka, luźne tłumaczenie.

 

*

Johannes Kepler (matematyk, astronom). W 1601 roku Kepler napi­sał De Fun­da­men­tis Astro­lo­giae Ceto­ri­bus, książkę bro­niącą fizycz­nych pod­staw astro­lo­gii. Ujaw­nił w niej swój zachwyt pita­go­rej­skim kon­cep­tem har­mo­nii ciał nie­bie­skich i tym, co okre­ślił mia­nem boskiej geometryzacji.

(…) W dwóch pry­wat­nych listach do Maestlina napi­sa­nych w 1611 roku, Kepler ana­li­zo­wał horo­skopy swo­jej rodziny i astro­lo­giczne przy­czyny śmierci swo­jego syna. Ta kore­spon­den­cja była ściśle pry­watna, nie wcho­dził tutaj w grę żaden zysk finan­sowy, co potwier­dza­łoby auten­tyczne zain­te­re­so­wa­nia Keplera astro­lo­gią.

Za: ANS, astrolog.pl

 

W 1604 r. Kepler zainteresował się cyklami astrologicznych koniunkcji Jowisza z Saturnem. Jego uwagę przyciągnęło to, ze dn. 18 grudnia 1603 r. w 8° 20’ Strzelca rozpoczynał się nowy cykl wielkich koniunkcji Jowisza z Saturnem w trygonie żywiołu ognia. Astrologowie usiłowali powiązać tę koniunkcję z pojawieniem się w 1604 r. supernowej w dolnej części gwiazdozbioru Wężownika.

Za: Logonia

 

*

Isaac Newton (fizyk, matematyk, astronom): w ogromnej bibliotece Newtona, zawierającej 1752 woluminy, zaledwie co dziesiąty tom tyczył się matematyki, fizyki i astronomii. Reszta, a więc zdecydowana większość to dzieła alchemiczne i teologiczne. Wśród nich znajdowały się cztery prace poświęcone astrologii.

Za: blog Piotra Piotrowskiego

*

 

I na zakończenie smakowity, historyczny kąsek:

DSCN9835

W tekście tym czytamy:

 

Szanowny Panie,

W imieniu Jego Świątobliwości Jana Pawła II

serdecznie dziękuję za przekazany dar i wyrażoną

w ten sposób życzliwość.

Ojciec Święty, wdzięczny za pamięć, poleca

Bogu w modlitwie Pana jak też całe Stowarzyszenie

Astrologów w Poznaniu, uprasza potrzebne łaski i

Boże Błogosławieńtwo

 

Drodzy Czytelnicy, powyższy skan nie jest primaaprilisowym żartem ani szarganiem świętości. Ów list został umieszczony na stronie siódmej „Problemów Astrologii”, wydawanej przez Stowarzyszenie Astrologów w Poznaniu, rocznik 1981. Nadawca tego listu to faktycznie Jan Paweł II, którego nie śmiemy w roku 1981 podejrzewać o zaćmienie umysłu, gdyż był on wtedy człowiekiem mocnego zdrowia.

*

– — –

Napisano: w dniu 22/02/2014.

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.

> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ

Comments

comments