Konstytucja Polski, czyli astrologia o wywracaniu kota ogonem

Witam Państwa! Konstytucja Polski z roku 1997, tak jak wiele bytów i podmiotów prawnych, też dysponuje swoim horoskopem. Bardzo często astrolog staje przed dylematem, czy dane „stawiane na północ” (rozpoczęcie nowej doby) mają jakąkolwiek moc sprawczą. Wydaje się, że ostatnimi czasy weryfikacja horoskopu III RP (TUTAJ), ustawianego na północ, zakończyła się powodzeniem. W swoim doświadczeniu, przyznaję, dość krótkim jeszcze (zaledwie 10 lat), zdążyłem zapoznać się z wieloma horoskopami, w których elekcja (początek) wydarzenia lub funkcjonowania, mająca miejsce o północy, okazała się w dalszym przebiegu zdarzeń trafna. Jednym z takich modelowych horoskopów jest horoskop Konstytucji III RP, który zaczął obowiązywać od dnia 17 października 00:00. Wygląda on tak: W zaznaczonym kosmogramie wyróżnia się Saturn w znaku Barana na Medium Coeli, Jowisz w pobliżu descendentu, Wenus i Mars (władcy IC i MC) w znaku Strzelca oraz Księżyc w kwadraturze aplikacyjnej do Urana. W kontekście horoskopów sporządzanych na północ Słońce zawsze będzie znajdowało się Czytaj dalej… ->

Bajka o tym, jak siedem planet w Wodniku nie stworzyło nowego Edisona.

Witam Państwa ! „Kim u diabła jest Jennifer Jason Leigh ?!” mogłaby spytać niejedna osoba, która nie jest wyjątkowym kinomaniakiem. Otóż – J. J. Leigh to jedna z bardziej znanych aktorek amerykańskich, grających w produkcjach dość dobrych, by zostać zauważoną i niedocenioną jednocześnie (choćby: „Mechanik” Brada Andersona, „Droga do zatracenia” Sama Mendesa, „Plac Waszyngtona” Agnieszki Holland, czy „eXistenZ” Davida Cronenberga). Filmy były niezłe, ale nie tak spektakularne, by uczynić z tej aktorki „ikonę” pokroju Megan Fox („Transformers”), Kristen Stewart („Zmierzch”), Paris Hilton, albo Lindsay Lohan. Inna sprawa, że rynek filmowy wciąż ewoluuje, w nieokreślonym kierunku. Oto radix aktorki: HOROSKOP JENNIFER JASON LEIGH (aby powiększyć, proszę kliknąć w grafikę): Pierwsze wrażenie jest olśniewające. Siedem (!) planet w Wodniku, oraz zerowa opozycja Urana (władca Wodnika!) do Księżyca. Stellum w Wodniku powinno dać nam nowego Thomasa Edisona, Juliusza Verne’a, albo Wolfganga Amadeusza Mozarta. Lub co najmniej inną przedstawicielkę generacji „geniuszy”, zważywszy na to, że wymienione postacie mają Czytaj dalej… ->