Po wyborach: era ekstazy i radości?

Dzień dobry, Na wstępie chciałem podziękować uczestnikom moich dwóch wykładów (zarówno online jak i „na żywo” w PTA). Także osobom, które pomagają mi w opracowywaniu „strategii” dotyczących tworzenia bloga jak i osobom, polecającym nowych klientów. Drobne zmiany i uwagi spowodowały pewien ruch w przestrzeni, chociaż dużo pracy w przyszłości i tak jest do wykonania. Komentarze przy moim blogu też dają do myślenia, dziękuję. Jesteśmy kilka dni po wyborach, zatem wrzucam na początku to, co było treścią mojego wykładu dla Polskiego Towarzystwa Astrologicznego w dniu 9 września 2023 r. —> PODSUMOWANIE WYNIKU Można orzec, że prognoza się sprawdziła ponieważ faktycznie wygrał PiS. Od prawie roku, może dłużej, spekulowano, że PiS nie poradzi sobie z siłami opozycji i ewentualnie będzie musiał wejść w romans z partią Konfederacja, co ostatecznie się nie wydarzyło, ponieważ ta partia dosłownie zamieniła się jeśli chodzi o poparcie z Trzecią Drogą. Możliwe, że gdyby tak było, nie byłoby Czytaj dalej… ->

Astrologiczna prognoza roku 2023, w kontekście lat 2015 – 2025.

Dzień dobry! Rok 2023 został tradycyjnie otwarty przeze mnie prognozą roczną, dostępną na osobnej stronie (zakładce) -> http://astrologia-horoskop.pl/prognoza-astrologiczna-na-rok-2023/ Roczne prognozy astrologiczne na mojej stronie są prowadzone od roku 2015. W prognozie na rok 2015 [-> LINK] można dostrzec ostrzeżenie przed rozebraniem państwa polskiego do fundamentów, co wiązało się z radykalną zmianą władzy i optyki politycznej. Jakiż był szok i zdziwienie, gdy wygrał PiS! Dodatkowo przed wyborami prezydenckimi typowałem wygraną Andrzeja Dudy [-> LINK], a przez następne wiele lat nie dawałem zbytnich szans opozycji (jak też Rafałowi Trzaskowskiemu podczas wyborów w 2020 roku). Rok 2015 jest końcem czterolatki półkrzyża Uran – Pluton, charakterystycznego dla lat trzydziestych XX. wieku. Dla wielu osób „spokój” w tym roku się zakończył. W prognozie na rok 2016 [-> LINK] widnieje zdjęcie Edwarda Gierka i skojarzenie z PRLem, co część osób i komentatorów zauważy po latach (dług publiczny + inwestycje). Leszek Balcerowicz przypuszcza, że rok 2023 będzie Czytaj dalej… ->

Więcej o wojnie. Widok z połowy maja.

Dzień dobry! Tekst ten był przygotowywany i redagowany wielokrotnie. Nie tyle miało to związek z lękiem przed „porażką prognostyczną”, dezorientacją ogólną lub prestiżem (wewnętrznym, czy zewnętrznym, diabli wiedzą, do niczego nie jest mi to potrzebne). Bardziej było to związane z tym, że jeśli o czymś pisać, to z sensem lub głębszym przygotowaniem, a nie na emocjach i „na hurra”. Bardzo dużo osób pytało mnie (i zapewne koleżanki i kolegów po fachu pytano też), „kiedy to się skończy”. Kiedy zakończy się wojna. Obiecałem zrobić kontynuację wpisu poprzedniego z dodatkiem po-konferencyjnym z marca, co niniejszym czynię. I od razu ostrzegam – łatwe to nie będzie! SŁÓWKA O EFEKCIARSTWIE Widziałem masę różnych efekciarskich zapowiedzi, że wojna skończy się: być może na koniunkcji Słońce – Jowisz (okolice 5 marca), albo Jowisz – Neptun (12 kwietnia), albo w Dniu Zwycięstwa (w Rosji 9 maja), co obiecywali eksperci i liczne przecieki. Przy czym typowanie 9 maja Czytaj dalej… ->

Prognoza 2021 – 2026, czyli winter is coming.

Dzień dobry! Kilka dni temu popełniłem -> prognozę na rok 2021, roztaczając kilkuletnią „wizję”, sięgającą wielkiego finału, mającego miejsce w latach 2025 – 2026. Dziwnym zbiegiem okoliczności złożyło się, że rok 2021 jest zalążkiem tego maratonu, który będzie przebiegał od legendarnego Wodnika, poprzez przystanek w znaku Ryb, na Baranie skończywszy. Chronologicznie „przełom” powinien nastąpić w roku 2020 i większość osób zastanawia się, dlaczego ustawiam rok 2021 w szeregu zdarzeń jako pierwszy. Otóż, gdybyśmy potraktowali tzw. Świat jako wielki proces dziejowy, rok 2020 (częściowo też 2019) był wielkim finałem podsumowującym pracę ze strukturami, która miała miejsce od 13-15 lutego 1988 roku. Wówczas miała miejsce Wielka Koniunkcja w znaku Koziorożca (pozazdrościłem patosu kolegom i koleżankom po fachu), coś przełomowego w dziejach ludzkości, moment graniczny od którego można pisać nowy rozdział! Ale tak naprawdę serio – tak było. Sprawdźcie w programach astrologicznych lub efemerydach. Oto właśnie 13 lutego 1988 Saturn i Uran utworzyły Czytaj dalej… ->