Astrologiczne spektrum przełomu lat 2022 i 2023. Siedem tematów.

Dzień dobry W październiku i listopadzie mnogość atrakcji jest tak wielka, że w zasadzie można pisać o kilkunastu rzeczach naraz. Tak, mój wpis zaczął się ciekawie! Zatem spróbuję poruszyć te kilka tematów jednocześnie. Zawsze to ciekawsze, niż ekscentryczne wrzaski marketingowe typu „Brama Lwa”, „Malinowy Księżyc” czy „bratnie dusze” astrologiczne. Ewentualnie przereklamowana ostatnio przez rozhisteryzowanych mediaworkerów „retrogradacja Merkurego”. Ta ignorancja związana z szumem medialnym i – podobnie – astrologiczną histerią, jest żenująca. Litości, proszę! Tego typu sensacyjki i głupotki bardziej szkodzą niż pomagają popularyzacji astrologii, ale choćbym strzępił język cztery tysiące lat, niczym wiek odkrytej przez portale plotkarskie neofitki duchowej, nic nie zdołam. Ezoteryka dalej będzie ośmieszana. Bo media tego potrzebują. Przystąpmy do tekstu. Tematów jest dużo, zatem polecam czytanie materiału w kilku częściach. Tematów dokładnie jest siedem, a brzmią one: 1) Doda szuka faceta, czyli 12 kroków do miłości,2) Prezydent Lula pokonuje Bolsonaro w Brazylii,3) Sygnalizowane spojrzenie na rozpad Rosji, Czytaj dalej… ->