Horoskopy proroków rozwoju i mistrzów sukcesu

Witam Państwa! Wyobraźcie sobie, że jesteście na miejscu męża, który nie zarabia tyle pieniędzy, „ile powinien”, jego żona jest sfrustrowana i grozi, że niedługo od niego odejdzie. Wyobraźcie sobie (to trudniejsze), że ktoś ważny Wam odszedł, czy umarł, a Wy nie potraficie się z tym pogodzić, przeżywacie to bardzo mocno. Wyobraźcie sobie, że jesteście stosunkowo zamożną i szanowaną osobą, ale nie potraficie się latami emocjonalnie uwolnić od swoich toksycznych rodziców, gdyż coś Was niesamowicie mocno przy nich trzyma. Albo pomyślcie, że jesteście w związku i niby wszystko wygląda przyzwoicie, ale „czegoś” Wam brakuje, tylko nie wiecie dokładnie czego. Ewentualnie w rozpatrywanym związku też nie jesteście, ponieważ „nie zasługujecie na niego”, wedle swoich najnowszych poglądów. Kładziecie się spać, a ponieważ nie jesteście akurat Maryją Dziewicą (bycie dziewicą – ach, to takie nierozwojowe!), to zamiast posłańca w postaci Anioła pojawia Wam się we śnie mityczny Mojżesz Motywator. Mojżesz to imię, które ubrał on Czytaj dalej… ->

Władca wierzchołka domu i jego losy. Część 1: dom pierwszy, drugi, trzeci, czwarty, piąty, szósty.

Witam Państwa! Astrologia oferuje nieskończenie wiele kluczy do interpretacji. Spoglądając na hierarchię ważności i częstotliwość pojawiania się tekstów o astrologii moglibyśmy wykonać małą hierarchię:   –         Najczęściej popularnym zabiegiem jest rzecz jasna pisanie o Słońcu w znakach zodiaku (tzw reprezentanci astrologii gazetowej) –         Nieco bardziej zaangażowani autorzy dokonują pobieżnej analizy opisów planet w znakach (tzw astrologia wzmacniająca stereotypy) –         Co bardziej wyszukani próbują opisać ujęcie planety w domu horoskopowym (tzw astrologia oddziaływania pojedynczej planety na pewną kategorię życia – w zależności od tego, co ukazuje dom) –         Najrzadziej podejmowanymi, ale najcenniejszymi analizami jest łączenie powyższych opisów, przy uwzględnianiu takich ekstrawagancji jak: godność planetarna, recepcja, radość, czy aspektowanie. Na szczęście takich blogów o astrologii pojawia się coraz więcej. * Wśród tych ostatnich propozycji stosunkowo rzadko pojawia się model analizy polegający na spoglądania „od nitki do kłębka”. Nie jest to rzecz skomplikowana – w zasadzie przebiega w trzech etapach: 1)      w jakim Czytaj dalej… ->