Era Wodnika a odkrycie nowego układu planetarnego.

Witam Państwa! Dnia 22 lutego 2017r., o godzinie 13:00, w historii ludzkości wydarzyło się „niezapowiedziane coś”. Oto kosmogram tego wydarzenia:   To zaskakujące COŚ to fetysz, łączący: a) zwykłych Ziemian (w szczególności tych, którzy nie wierzą w astrologię, gdyż jak wiadomo, ta jest bzdurą) b) astronomów c) astrologów również, ponieważ zainteresowani są oni każdym zdarzeniem rejestrowalnym w czasie, doznając rumianych policzków i uśmiechu na twarzy, gdy ktoś im poda dane, z godziną urodzenia   Co byśmy mogli powiedzieć o tym kosmogramie, jeśli ktoś się jeszcze nie domyślił? Będę pisał wyjątkowo prostym językiem: Ascendent w Raku – ojczyzna, korzenie, emocje, pierwszy kardynalny (inicjujący) znak z żywiołu wody. Jowisz jest wywyższony w znaku Raka, tak jak Zeus (pierwsze, greckie imię, zanim ów bóg nie przyjął obywatelstwa rzymskiego i nie został Jowiszem) lubuje się w znaku Raka. Czemu Jowisz lubi Raka, tłumaczyli liczni astrologowie, bardzo znakomicie uczynił to np. Piotr Piotrowski w artykule Czytaj dalej… ->

Horoskop Jarosława Kaczyńskiego – kalendarium władzy

Witam Państwa! Zdarzyło mi się już wielokrotnie, gdy byłem proszony o „zajrzenie w horoskop” Jarosława Kaczyńskiego. „Zajrzenie w horoskop” to taka ginekologiczno – akuszerska profesja, w której astrolog bywa często nakłaniany, żeby przy pomocy swojego fachu „przewidział” coś zgodnie z zapotrzebowaniami i oczekiwaniami osób proszących. Obecnie wielu profetów proszonych jest o „odnalezienie horoskopu upadku rządów PiSu„, cóż, jakie czasy, taka moda, jaka moda, takie prośby. No i astrolog szuka za wszelką cenę czegoś niekorzystnego w tym „okropnym horoskopie”, a ponieważ praktycznie ZAWSZE można odnaleźć jakiś niekorzystny tranzyt, to i prośba jest możliwa do spełnienia. Wymiana jest obopólna, emocjonalny biznes się kręci, radosne szczebiotanie, kwerent zadowolony, że „Kaczyńskiego diabli w końcu wezmą„, astrolog zaś się uśmiecha, że mógł ulżyć i stać się uniżonym sługą osób, które żądają #dobrejzmianydobrejzmiany, albo #lepszejzmianygorszejzmiany, czy coś w ten deseń. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że próba obiektywizmu przy opisywaniu horoskopu Jarosława Kaczyńskiego jest bardzo ciężka. Stopień Czytaj dalej… ->