Mity astrologów I. Słońce, Księżyc, Merkury, Wenus i Mars w krzywym zwierciadle.

Witam Państwa! Lista przesądów i różnych ciekawy redukcjonizmów astrologicznych mogłaby się doczekać wydania książkowego, możliwe że wieloczęściowego tomiszcza. Większość astrologów nie podejmuje wyzwania dekonstrukcji swojej sztuki, obawiając się, że ich postawa krytyczno – recenzująca wobec funkcjonujących w środowisku sloganów zadziała niczym przysłowiowe poruszanie kijem mętnej wody. A nuż czai się tam jakiś potwór? No to zostawmy mętną wodę, z nią będzie bezpieczniej!   Strach przed przyznaniem się do pewnych wątpliwości, nieumiejętność rozmyślania na temat własnej niewiedzy i ukrywanie swoich źródeł są w środowisku astrologów atrybutami tak panicznie silnymi, że podejmowanie rękawicy względem wyleniałych i zastęchłych już formatek myślowych jest zadaniem na wskroś trudnym. Większość osób to niestety wizerunkowe wydmuszki, używające wyświechtanych i wytartych powiedzonek, przy których stwierdzenie „Wodnik rozwodnik” to szczyty poezji. Cóż, jeżeli warunkiem poznania jest potrzeba zmierzenia się z wątpliwościami i demitologizacją, to trzeba w ten obszar wejść. Licząc przy okazji na dalszy ciąg dyskusji i rozwiewanie wątpliwości Czytaj dalej… ->