„Śmierć” Encyklopedia Britannica.

13 marca 2012r. dowiedzieliśmy się właśnie o odejściu 244 letniego, Szacownego Jubilata. Encyklopedia Britannica odchodzi od wydawania monumentalnych i ekskluzywnych, 30 tomowych wydawnictw na rzecz alternatywy przyszłości – abonamentu internetowego, rzecz jasna, bardziej dostępnego i tańszego.

Nie znamy dokładnej daty „urodzin” wielkiego projektu. Ba ! Dostępna data, 6 grudnia 1768r. zdaje się być tylko domysłem i legendą, o czym zaświadcza sama Brittanica [http://www.britannica.com/blogs/encyclop%C3%A6dia-britannica%E2%80%99s-date-of-birth/]. Zatem, czy w ogóle moja publikacja ma sens ?

Ano, być może nie ma. Czas uruchomić nową sekcję astrologii: science fiction. Przyjmijmy kilka ważnych założeń:

1) Data 6 grudnia 1768r. jest prawdziwa

2) Jeżeli nie jest prawdziwa, to nie wzięła się przypadkiem i sufitu. Można powiedzieć, że jest egregorem ludzkich plotek, oczekiwań, informacji. Czy to wystarczający powód do mówienia o prawdziwości zjawiska ? Prawdopodobnie nie. Czy to wystarczający powód do mówienia o istnieniu Bytu Astrologicznego ? Prawdopodobnie tak.

3) Jeśli podpunkt (1), albo (2) nie są postawą irracjonalną, to należy posunąć się w swojej bezczelności poznawczej dalej. Po dłuższym przyjrzeniu się i rozeznaniu, postanowiłem ustalić godzinę 07:00, jako wiarygodny początek dla ukazania się pierwszego tomu. Dlaczego tak ? Ano, bo autor – dyktator tak uważa.

Co jest rezultatem tych poszukiwań ? Taki oto obraz, w którym miasto Edynburg jest miejscem pochodzenia. Oto radix:

SPEKULATYWNA DATA NARODZIN ENCYKLOPEDII BRITANNICA [dla 6 grudnia 1768r.]

Sprytnie to wyemancypowałeś autorze, napisze niejeden z recenzentów. Ale teraz uzasadnij ten wybór (choć i tak skończysz jak Joanna D’arc). Dzwoniąc ukradkiem pod nr 999, świado, że moje „lanie wody” nie ugasi stosów rozpalonych przez Inkwizytorów Niekompetencji i Walki z Wyobraźnią, przechodzę dalej.

Merkury tuż przy ASC, a znak lubujący się w katalogowaniu, liczeniu, oraz precyzji – Panna, na Medium Coeli. To już jest coś mocnego, zachęcające do dalszych poszukiwań. Władca horoskopu, Mars, ustawiony w domu piątym, bardzo silny. Bary ? Dzieci ? Kochanki ? Hola hola – podobno Britannica była… koserwatywną reakcją na francuską edycję Encyklopedii Diderota (lipiec 1751r., data nieznana – informatorzy, wraz z adresem podanego źródła, mile widziani…). Wojna ? Ano, tutaj natura Marsa bardziej do nas przemawia. Nawet filozofujące i oświeceniowe (oświetlające) Słońce (władca IX domu i posadowienie w Strzelcu), podpowiada, by skierować swą uwagę na koniunkcję Jowisza (idea) i Księżyca (lud, konserwatyzm), blisko XII domu (wstrętnym niszczycielom wartości… z Francji) w znaku Skorpiona (…damy popalić…).

Księżyc co prawda upada w znaku Skorpiona, ale dopiero aplikuje do Jowisza, co daje projektowi szanse powodzenia. Niecałe dwie godziny później już by separował, co zostało wzięte pod uwagę przy hipotezach rektyfikacji. Tak w ogóle Księżyc czeka pozytywna przyszłość, następnymi aspektami są sekstyl do Wenus, oraz trygon do Saturna. Nieźle ! Ale wciąż za mało. To może kilka słów – kluczy ?

Władca IX (edukacja wyższa) w bardzo mocnym położeniu. „By a society of gentlemen in Scotland” – czytamy. Hmm, czyżby coś na wzór współczesnego „Who is Who”, albo „Czasopisma prawdziwego mężczyzny?”. Nieistotne. Patrzmy dalej. Władca III na wygnaniu – struktura (Saturn) emocjonalna (Rak) informacji. Na szczęście benefik, Jowisz, trzyma parę Księżyc – Saturn w dobrych aspektowaniach.

Reszta sygnifikatorów jest trudniejsza do rozszyfrowania, choć podejrzewamy, że ciężka praca (władca VI, Wenus z koniunkcji z Plutonem w Koziorożcu) twórców czekała.

Spoglądajmy więc… na tranzyty…

***   ***   ***

9 MAJ 1901 – SPRZEDAŻ WSZYSTKICH PRAW DO ENCYKLOPEDII DLA AMERYKAŃSKICH WŁAŚCICIELI (relokacja na Londyn, bo tam od 1870r. miała siedzibę firma).

 Interesujące – władca ASC, Jowisz (zmiana w stosunku do Edynburgu, gdzie ASC Skorpion), niedawno znajdował się na Wenus, Merkury znalazł się w zerowej opozycji do Jowisza urodzeniowego. Ale baczną uwagę zwraca Uran (rewolucja, zmiana) na Słońcu (szefostwo firmy, władca IX domu – filozofia rozwoju, perspektywy, zagranica).

Jednocześnie, w progresjach Słońce na Marsie (ponownie temat Słońca…), oraz Księżyc progr w domu IX. Wciąż mało. To może solariusze ? Tak, to ciekawy trop. Solarny ASC znajduje się w domu pierwszym, na Słońcu – bingo ! Z naturalnym towarzystwem Urana – co nie dziwi, bo Uran jest planetą przesuwającą się wolno, a przed Słońcem Jowisz. Zmiana więc prawdopodobnie będzie.

A gdyby jeszcze dodać do tego wszystkiego profekcje ? 1901 – 1768 = 133 (w dniu powstania E.Br., około szóstego grudnia 1901 mielibyśmy rok 134). 133 daje nam zwrócenie uwagi na władcę I domu (jedenaście cykli po 12 lat i rozpoczęcie następnego w 133 rocznicę istnienia). Planetarnym władcą roku jest Jowisz. Jego usytuowanie w horoskopie urodzeniowym wskazuje na położenie w domu jedenastym, z Księżycem. Jowisz to potencjał rozwoju, perspektyw, zmiany, zagranicy – to wskazanie nr 1. Piotr Piotrowski w „Regułach astrologii tradycyjnej” [Studio Astropsychologii, s. 227 i więcej, link: http://piotrpiotrowski.blog.onet.pl/Nowa-ksiazka-Reguly-astrologii,2,ID428522323,n] podaje dalszą metodę interpretacji – spoglądamy na solariusz danego roku, by sprawdzić, w jakim kierunku ten potencjał pójdzie. Solariusz z grudnia 1900r. wskazuje na bardzo silną pozycję Jowisza, dodatkowo w domu pierwszym. Jest więc wskazanie na rozwój, rozrost, zagranicę. Nie zapominajmy, że Słońce solariusza i Jowisz znalazły się również w domu pierwszym.

Emigracja zatem następuje. W ramach ciekawostki: Słońce „Encyklopedii Britannica” znajduje się niemalże na ASC Stanów Zjednoczonych (horoskop z 1776r., Deklaracja Niepodległości, np tu: http://www.astrologia.pl/horoskop/panstwo/usa/deklaracja-niepodleglosci.html). Cud miód, palce lizać – aż dziw bierze, że USA nie przerobiły nazwy na „Encyklopedia Americana”. Może brzydko by brzmiało ? Przechodzimy dalej.

***   ***   ***

ZAPOWIEDŹ ŚMIERCI ENCYKLOPEDII W WERSJI KSIĄŻKOWEJ (13/14 MARCA 2012R.)

Symptomatyczny jest przejście władcy horoskopu relokowanego (to już Chicago) przez dom ósmy, oraz Marsa (nomem omen mocny przedstawiciel domu ósmego), który wskoczył na Neptuna. Jest to rzecz jasna – zbyt mało ! Hasłem przewodnim jest tutaj oszczędzanie (tranzyt Saturna po wierzchołku domu drugiego – nie zapominajmy, że on się tam praktycznie zatrzymał i przez moment był stacjonarny). Saturn jest w horoskopie władcą tradycji i sentymentów (Koziorożec IC), ale te wartości, jak widzimy, powodują zastanowienie się nad stanem finansów firmy.

Aktualny solariusz – ASC solariusza na MC firmy. Czas zastanowić się nad przyszłością i nowymi technologiami (MC), a porzucić niedochodowe sentymenty (IC). Księżyc solariusza również w domu VIII. Jeśli chodzi o profekcje, to znowu wykonujemy równanie, 2012 – 1768 = 244. Jedynki nie dodajemy, uczynilibyśmy to dopiero w okolicach 6 grudnia. 244 to spojrzenie na władcę domu czwartego (dwadzieścia cykli dwunastkowych – 12*20 = 240, dom pierwszy 241, aż do domu czwartego – 244). Zatem zapytujemy o Saturna. Saturn w domu dziesiątym – ponowne spojrzenie na przyszłość. Solariusz 2011? Saturn na wierzchołku II domu.

Więc dwukrotnie potwierdziło nam – przyszłość, pieniądz, przyszłość, pieniądz. Pytanie bardzo aktualne, bowiem para Jowisz/Księżyc dyrekcjami już następuje na Saturna, ponownie pytając o dystrybucję informacji (Słońce w Strzelcu i III domu horoskopu E.B. na Chicago), oraz o przyszłość (Rak MC). Ale to już by wymagało osobnego horoskopu. O ile wskazanie na 06 grudnia 1868 ma przysłowiowe ręce i nogi. Jest to jednak jedna z koncepcji do głębokiego przemyślenia.

– — –

Napisano: od 13:00 do 17:05 dnia 14/03/2012

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.

> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego http://www.astrologia.pl/urania.html .

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ

Comments

comments