[Drodzy Czytelnicy. Powtórna publikacja nie jest powodowana moją fanaberią. Została powtórzona z racji problemów technicznych i dość nieoczekiwanego zniknięcia wpisu z zasobów tego bloga. Artykuł pochodzi z sierpnia 2011r. i został podzielony na dwie części. Treść oryginału nie zmieniła się, chociaż współcześnie byłoby zaiste sporo rzeczy do naprawy. Ale pozostawmy wszystko po staremu].
(POWRÓT DO PIERWSZEJ CZĘŚCI ARTYKUŁU) …
…
KATASTROFA NR 4 – katastrofa egipskiego PIA 705 (aby powiększyć grafikę, proszę na nią kliknąć):
Horoskop daje kilka ciekawych propozycji. Teoretycznie może podobać się przecież trygon świateł, koniunkcja benefików (Wenus i Jowisz), oraz nieuszkodzony Merkury w domu czwartym. Niestety, pozory mylą. Już przy pierwszych przyjrzeniu się widzimy bowiem, że Księżyc jest wygnany w Koziorożcu, Słońce znajduje się na ostatnim stopniu Byka, natomiast Jowisz i Wenus znajdują się w niekomfortowych dla nich Bliźniętach. Natomiast Merkury, nie dość że przeciętny, to nie odbiera żadnych aspektów, oprócz aplikacyjnych trygonów do ASC i Urana.
Razi przede wszystkim pozycja władcy ASC, Saturna, który nie dość, że znajduje się w Rybach, to jest atakowany opozycją od Urana, Plutona, oraz Marsa. Złe ustawienie świateł sygnalizowaliśmy już w akapicie wcześniejszym. Kluczowy jak zwykle okazuje się wierzchołek IV domu. Planeta symbolizująca zakończenie lotu znajduje się w ścisłej koniunkcji z Plutonem, oraz separuje od Urana. O złym lądowaniu zaważyła niewłaściwa orientacja załogi samolotu (władca VI w IV), oraz przekroczenie prędkości (brawura Uran – Mars – Pluton?). Te przyczyny spowodowały zderzenie z ziemią, oraz liczne ofiary śmiertelne.
KATASTROFA NR 5 – wypadek na stoku Policy (aby powiększyć grafikę, proszę na nią kliknąć):
Powyższy diagram to moment startu rosyjskiego samolotu Antonow. Podróż skończyła się nieszczęściem, samolot rozbił się w górach. Horoskop ponownie przypomina doskonały mechanizm, ostrzegający przez złymi zdarzeniami. Po pierwsze – Merkury jako władca horoskopu znajduje się w promieniach Słońca, na domiar złego w domu ósmym i znaku Barana. Opozycja do Księżyca i Urana nie wygląda zachęcająco. Po drugie – Mars w Strzelcu kaleczy dom czwarty. Wśród licznych teorii spiskowych istnieje koncepcja, w której piloci nadmiernie zniżyli wysokość, aby móc uciec z Polski. Mars w znaku emigrującego Strzelca insynuuje co najmniej zainteresowanie się tą sprawą. Po trzecie – Jowisz, władca IC, jest w ścisłej koniunkcji z Uranem, który często wróży gwałtowne i nieoczekiwane zakończenie sprawy. Tak właśnie było.
Cel podróży (Merkury w ósmym – podróż tajna) nie został spełniony. Opcjonalna ucieczka za granicę i tak nie mogłaby się powieść, skoro władca IX wierzchołka, Wenus, jest w aplikującej koniunkcji do Saturna. Obydwie planety zaś znajdują się w niegościnnym znaku Barana. Prawdę powiedziawszy, kilka spojrzeń na ten horoskop rozwiewa wątpliwości niemal natychmiast. Planety okazały się nieżyczliwe w tej sytuacji. Przejdźmy do katastrofy następnej, która była wynikiem zaplanowanego zamachu terrorystycznego.
KATASTROFA NR 6 – zamach nad Wurenlingen, lot Zurych – Tel Awiv (aby powiększyć grafikę, proszę na nią kliknąć):
Horoskop jest niewiarygodny ! Wystarczy spojrzeć, że ukryci wrogowie, terroryści (spojrzenie na władcę 12 domu) realizują swoje zamiary ! W radixie tym władcą dwunastego wierzchołka jest Wenus. Znajdując się ściśle na Medium Coeli wskazuje, że coś jest na rzeczy, coś ukrytego może się ujawnić w pełni mocy. Jednocześnie PF (Punkt Szczęścia) wskazuje że „otwarci wrogowie” będą mieli… trochę tego szczęścia. Ich „szczęściem” jest w tym wypadku rozbicie w pył samolotu i jego nieszczęsnych pasażerów. Terrorystom sprzyja wspomniany PF, oraz Wenus, wyjątkowo wywyższona w znaku Ryb i do tego w zenicie.
Co na to kapitan samolotu, albo dowództwo ? Ano, nic nie wie (w końcu zagrożenie się nieźle schowało), albo nic nie może poradzić. Władca IC to Merkury. Znajduje się w kwadraturze do Jowisza, który zarządza wspomnianą Wenus. Widać też wyraźnie, że „cele lotu” (Jowisz) kłócą się z zamiarem bezpiecznego wylądowania (Merkury). Bezpieczne lądowanie wydaje się być utrudnione z racji Plutona i Urana znajdujących się w domu czwartym.
Jednocześnie po raz kolejny załoga (obsługa) samolotu, lotniska wykazała pewną niafrasobliwość, albo fajtłapowatość. Neptun na szóstym wierzchołku mówi sam za siebie… Wspomniany Neptun kaleczy pełnię na niebie, dodatkowo osłabiając słaby już Księżyc w znaku Panny. Trygon Saturn – Księżyc wskazuje zresztą nie „pomoc w rozwiązaniu sytuacji”, tylko podkreśla pełne uzależnienie Księżyca. Chociażby poprzez znak Merkurego w Wodniku (Księżyc w Pannie, Wodnik = władca Saturna). Przypomnijmy, że Księżyc symbolizuje pojazd (Rak ASC), natomiast Saturn jego wrogów (Koziorożec DESC).
Spójrzmy jednak na siódmy radix tego artykułu.
NIEUDANY ZAMACH, KATASTROFA NR 7 – Caravelle Austrian Airlines, Frankfurt n. Menem (aby powiększyć grafikę, proszę na nią kliknąć):
Wspomnijmy, że to kosmetyczna różnica, ponieważ wyniosła zaledwie godzinę. Ale jest fundamentalna dla losów samolotu. W radixie powtarzają się historie z zamachu na samolot szwajcarski startujący z Zurichu. Widzimy ponownie władcę XII w domu X – zamach się powodzi, samolot zostaje uszkodzony. Ale… ląduje bezpiecznie…
Zwróćmy uwagę, że władcą ASC jest już Merkury w Wodniku, który kłóci poprzez kwadraturę z Jowiszem. Ale ten konfikt nie dotyczy już tak bezpośrednio lądowania jak wcześniej, ponieważ nastąpiła zamiana domów i lądowaniem „rządzi” Słońce. Odbiera ono różne aspekty, jednakże jego pozycja nie jest tak zła, jak to było wcześniej w przypadku Merkurego, który rezydował w domu ósmym. Również Wenus nie znajduje się ściśle na Medium Coeli, tak jak wtedy. Bezpośrednio zagrażała wówczas opozycją Imum Coeli, teraz ten przypadek nie występuje. Optymistycznym jest również fakt, że Pluton i Uran zostały wyrzucone z domu czwartego. Ich miejsce zajął Księżyc. Czwarty dom jest bardzo dobrym miejscem dla pozycji Księżyca.
Widać wyraźnie, że choć i ten horoskop nie jest idealny, to jednak w wielu kwestiach wyróżnia się na plus od poprzedniego. Zdarzyły się zatem trudne sytuacje, ale udało się pasażerom i załodze przetrwać. Poniżej jeszcze jeden radix „nie – samolotowy”, ale należący do tej samej rodziny podróży powietrznych.
START APOLLO 13 (aby powiększyć grafikę, proszę na nią kliknąć):
Teoretycznie godzina powinna się zgadzać, ale przeczesywanie całego internetu nie upewniło mnie czy wykreślony radix jest poprawny. Wszystko wskazuje na to, że tak jest.
Cały horoskop jest wyjątkowo pomyślny. Jowisz w pierwszym domu chroni pojazd i załogę, zwiększając szanse na bezpieczny powrót. Jakby i tego było mało, tworzy dokładny trygon do Księżyca, znajdującego się w swojej twierdzy, jaką jest Rak. Dodatkowo znajduje się on w domu dziewiątym.
Niestety, gdy spojrzymy dokładniej, zauważymy, że władca ASC Wenus, jest w koniunkcji z Saturnem. Z jednej strony umożliwiło to zapewne lądowanie, gdyż władca IV wierzchołka, Saturn, jest w niezłej kondycji, znajdując się w domu siódmym, w swoim żywiole, pod panowaniem silnej Wenus. Z drugiej strony Saturn oznacza zawsze jakieś perturbacje, opóźnienia. Jednoczesna koniunkcja z Merkurym wskazuje na to, że trzeba było spełnić szereg warunków i poświęceń, aby uratować swoje życie.
Wyjątkowo słaby władca VI domu może oznaczać pewne perturbacje z funkcjonowaniem urządzeń i aparatur. Tak faktycznie było. Załoga nie zorientowała się, że przegrzane urządzenia są w stanie zapalić i rozwalić pojemniki z tlenem. Mars na szóstym wierzchołku w koniunkcji z gwiazdą Algol nie wygląda za ciekawie. Jednocześnie aplikująca kwadratura Księżyca do Urana (wybuch, powietrze) przed czymś ostrzega. Zwraca uwagę słabe obsadzenie powietrza w horoskopie, oraz ograniczenie Merkurego (przez koniunkcję z Saturnem), oraz Urana (przez kwadraturę z Księżycem). W rzeczy samej, walka o przetrwanie wiązała się z ciasną przestrzenią, brakiem wody, oraz powietrza. Eksplozja zbiorników nie dawała większych szans załodze, wydawało się, że wszystko może się już tylko ostatecznie rozsypać. Jednak im się udało. Zasługa takiego, a nie innego ustawienia radixu ?
Mam nadzieję, że powyższe osiem analiz zachęci Państwa do analizy zjawisk, przy okazji wszelkich katastrof, cudownych ocaleń, oraz ogólnie podróży wszelkimi środkami transportu. Wydaje mi się, że powyższe ustalenia nie są kwestią przypadku (co zresztą jest obowiązkiem astrologa niejako z urzędu). Zapewniam, że powyższych godzin, ani terminów nie oglądałem wcześniej, poza często wspominanym Smoleńskiem. Jednocześnie dziękuję za wszelkie poprawki, albo sugestie, ponieważ nie jestem 100% pewny, czy ww. terminy pokrywają się dokładnie z faktami.
— — — — — — — — — — — — — —
Napisano: od 17:00 23/08/2011 do 00:30 24/08/2011. Ponownie nadpisano 30/09/2014.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.
> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego
Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ
Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ
— — — — — — — — — — — — — —