Horoskopy, których do dzisiaj nie znamy. Michnik, Owsiak i Kukiz.

Witam Państwa!

Zdobywanie dat i godzin urodzenia osób, które nas interesują, lub pasjonują, potrafi przyprawić niezły ból głowy. Każda próba opisu jest narażona na ogromny redukcjonizm i ryzyko wyśmiania często taniej i bezwartościowej formuły astrologicznej, czego najbardziej symptomatycznym przykładem jest zjawisko bliźniąt astrologicznych. Na pewno znacie osobę, albo przynajmniej zetknęliście się z dwiema osobami, które urodziły się tego samego dnia, miesiąca i roku. Ja spotkałem w swoim życiu dwie takie osoby, urodzone tego samego dnia co ja – miały one trochę cech wspólnych i część cech kompletnie innych, względem mnie. Spotkałem też kilkanaście „z życia i praktyki” przypadków, które los dał ten same momenty urodzin (d/m/r), rozczarowanie było podobne. Niestety, tyle jest warta astrologia „bez – godzinowa”.

Przyznaję, strasznie mi szkoda, że astrologia „bez – godzinowa” uniemożliwia nam często napisanie czegokolwiek sensownego o kimkolwiek, którego danymi (godziną ur.) nie dysponujemy. Możemy na tym więcej stracić, niż zyskać, uchodząc wśród poważnych astrologów za idiotów (przy czym słusznie nam się ta krytyczna uwaga będzie należała). Cóż, możemy spróbować zastosować rodzaj łagodnego potraktowania tematu, czyli napisać parę zdań własnej obserwacji, którą bym nazwał wariacją archetypowo – intuicyjną. Co to znaczy? To znaczy, że po przestudiowaniu kilku tysięcy horoskopów (to mało! nie ma czym się chwalić! – dop. aut.), w sposób pobieżny lub głębszy, będę próbował wyłowić z nich cechy charakterystyczne. Mówiąc jeszcze innym sposobem: moja metoda pracy będzie polegała na tym, że nie będę dopasowywał danego aspektu do teoretycznych widzimisiów i na jego podstawie określał daną osobę. Nie. To będzie polegało na tym, że będę konfrontował moje dotychczasowe sposoby rozumienia aspektów z życiorysem danej osoby, próbując niektórym zaproponować w ten sposób atrakcyjną metodę poznawania astrologii. To nie o to chodzi, by przypasowywać aspekt do danej osoby i mówić, że ktoś jest taki, ponieważ ma taki aspekt. Nie. Zastosuję manewr odwrócony – poprzez próbę obserwacji i dotychczasowych dokonań danej osoby zamierzam dopasować dany aspekt, albo atrybuty horoskopu, ponieważ uznaję (moje święte prawo subiektywnej oceny), że czyjeś zachowanie i fragmenty życiorysu są przystające do danego aspektu.

Ponieważ istnieje nieprawdopodobna konstelacja i zbiór postaci, których godzin urodzenia nie jesteśmy w stanie poznać do dnia dzisiejszego (czytaj: na prośby dotyczące godziny urodzenia otrzymujemy najczęściej brak odpowiedzi), dlatego dywagacje dotyczące czyichś aspektów mogą być zajęciem wyjątkowo twórczym. Propozycje osób, które podam, wydadzą się atrakcyjne – przynajmniej taką mam nadzieję. Mam nadzieję, że co bardziej rozgarnięci astrologowie nie zasłonią oczu z przerażenia.

*

HOROSKOP ADAMA MICHNIKA

Adam MichnikSŁOWA – KLUCZE:

Szara eminencja polskiej sceny politycznej: Waga / Skorpion i inne atrybuty horoskopu.

Mówienie o dialogu społecznym, przy niesamowitej umiejętności miękkiego nacisku („Wasz prezydent, nasz premier„): j.w. plus Merkury, umiejscowiony w kwadraturze Marsa i Plutona. Jednocześnie dość symptomatyczny i silny sposób wyrażania swojej złości („Nie oddajmy Polski gówniarzom” – na wieść o zwycięstwie Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich).

Odwołanie do dialogu, przesycona niezwykłym etosem: wzajemna recepcja Słońca i Wenus (znak/żywioł), gdzie Wenus ledwo weszła do pierwszego stopnia Strzelca (fenomen zrozumienia Okrągłego Stołu jako układu porozumienia, okraszonym moralizującą mową Strzelca).

Ebertin i Hoffman, którzy nigdy na oczy nie spoglądali zapewne na horoskop A. Michnika, w rozdziale poświęconym gwieździe stałej alfa Librae (Płd Szalka Wagi) piszą o tej królewskiej gwieździe, że reprezentuje ona głównie atrybuty Marsa, z domieszką Saturna. Dziwnym trafem wymieniają wśród posiadaczy tej gwiazdy Rudolfa Hessa i Josepha Goebbelsa, który miał Marsa w koniunkcji z tą gwiazdą. Co intrygujące, ów Goebbels równie silnie miał zaznaczone pasy Wagi i Skorpiona. Teza o „szarej eminencji” staje się coraz bardziej prawdopodobna, gdy przyjrzymy się licznym zarzutom skierowanym przeciwko A. Michnikowi (np. kontakty z postkomunistyczną wierchuszką + nagrania Lwa Rywina). Uważajmy jednak na zbyt grube i śmiałe tezy, niejeden zaburzony emocjonalnie lub złośliwie inteligentny Czytelnik rzuci oskarżeniem, że wrzucam redaktora Gazety Wyborczej do piekielnego kotła razem z faszystowskimi dygnitarzami. Nie – chodzi o zrozumienie „fenomenu bycia szarą eminencją„. Połączenie jakości Wagi i Skorpiona daje silne podstawy do stwierdzenia, że te osoby mają częstszy dar do czarowania towarzystwa. W jakiej jakości, pozytywnej czy negatywnej, zależy już tylko i wyłącznie od drogi życia, w którą te osoby wpadną, albo – szczęśliwym trafem – będą same sobie w stanie wybrać. Czarowanie i owijanie wokół palca przecież też może być intrygujące i miłe 🙂

Astrologom i Czytelnikom jako ciekawostkę odhaczam też spojrzenie na ww. konstrukt w połączeniu z horoskopem Gazety Wyborczej (TUTAJ). Jowisz ASC w horoskopie tego dziennika jest wyczuwalny „na kilometr”. Swego czasu hasłem reklamującym było „nam nie jest wszystko jedno„. To retoryka typowa dla organizacji, firm, osób, lub podmiotów, które przemycają swoje zaangażowanie w sposób bardziej typowy dla misjonarza, niż obiektywnego obserwatora, lub rzeczoznawcy tematu. Wyrażenie „mi nie jest wszystko jedno” zakłada, że większości otoczenia „wszystko jedno jest”, czytaj: otoczenie jest głupsze, zatem warto się nim „moralnie zaopiekować” i dawać mu wartościowe rzeczy do poczytania, jak to niektórzy mówią – wprost pod ryj. Oto pycha Jowisza na ASC czy MC, otóż to, nawet benefiki miewają chwile słabości. Inteligentni i wrażliwi posiadacze tej planety, nie dajcie sobie samym wmówić, że jesteście ostatnimi przedstawicielami „ginącej kultury, mądrości i przyzwoitości„. Świat może da się na Wasze płomienne mowy nabrać, ale Wasza karma już Wam tego wysoko zawieszonego nosa nie wybaczy.

Wydaje mi się – ale to już kwestia stworzenia odpowiednich strategii synastrycznych – iż Księżyc red. Adama Michnika ma prawo stać na ASC Okrągłego Stołu, natomiast Słońce Michnika tworzy ścisły trygon (zero stopni) do Księżyca Gazety Wyborczej. Gdyby Mario Puzo (Słońce w Wadze, Wenus w Skorpionie!) tworzył „Ojca Chrzestnego” w warunkach III RP, redaktor naczelny GW znajdowałby się w centrum narracji.

*

HOROSKOP JERZEGO OWSIAKA

Jerzy OwsiakSŁOWA – KLUCZE: 

Działalność charytatywna w służbie zdrowia: Panna / Waga

Agresywne, ale skuteczne dziennikarstwo, dynamiczna aktywność medialna: recepcja Merkury/Mars, która sprawuje niepodzielną władzę nad parą Słońce/Wenus

Róbta co chceta„: Wenus w koniunkcji z gwiazdą Mizar (ogon Wielkiej Niedźwiedzicy) i Marsem. Gwiazda ta ma charakter silnie marsowy, daje bardzo silny niepokój ducha. Ma inklinacje artystyczne. Zapowiada śmierć bliskiej osoby. W wypadku Jerzego Owsiaka wyraża się to – być może – jako działalność w organizacji charytatywnej przeciwko śmierci i cierpieniu. W moim przypadku Księżyc na gwieździe Mizar (taką mam koniunkcję) wyraził się jako śmierć czwórki rodzeństwa (Marsa mam urodzeniowo w III d. – dop. wł). Ponadto warto dodać uwagę, że ogony zwierząt, reprezentowane przez różne gwiazdy typu Acumen, Aculeus, Zosma, czy właśnie Mizar, wskazują na wyjątkowe przewrażliwienie i podatność na agresję (właściciela tej gwiazdy – dop. aut.) przeciwko tym, którzy dotykają jego wrażliwych sfer życia. Przypomnijcie sobie proszę „poszukiwania słoika” i inne efektowne narracje, odpierające w sposób bardzo emocjonalny wszelkie zarzuty o niegospodarność fundacji Jerzego Owsiaka.

Swoją drogą, Jowisz WOŚP (horoskop TUTAJ) znajduje się praktycznie równiutko na Słońcu Jerzego Owsiaka. Jego Wenus, Mizar i Mars znajdują się również równiutko na DSC horoskopu Orkiestry. Słońce WOŚP natomiast tworzy dokładny trygon do tej wybuchowej mieszanki. Przypadek? Koincydencja? Być może, ale bardzo intrygująca i bardzo ciekawa.

*

HOROSKOP PAWŁA KUKIZA

Paweł KukizSŁOWA – KLUCZE:

Rewolucjonizm, indywidualizm, mowy o podmiotowości: Mars na Zosmie, ogonie Lwa, w koniunkcji z Plutonem. Po raz kolejny skrzyżowanie układu, jak to miało miejsce w ww. horoskopach Jerzego Owsiaka, czy Adama Michnika.

Bardzo ostra i krytyczna postawa wobec większości projektów III RP: stosunkach politycznych, dyplomatycznych, WOŚP (więcej wypowiedzi TUTAJ): bardzo mocna obsada znaku Panny i Bliźniąt, wzmocniona położeniem Księżyca w Lwie + Mars na ogonie Lwa (wspomniana Zosma).

Kariera muzyczna i przesadna wrażliwość: Księżyc w Lwie, skrzyżowany z Neptunem. Języczkiem może być recepcja świateł. Osobiście ustawiłbym godz. ur. Pawła Kukiza pomiędzy 18:30, a 19:30. Ochotnicy, którzy zdobędą godzinę urodzenia, będą mogli to osobiście zweryfikować. Najprawdopodobniej w solariuszu 2014/15 (ustawionym dla horoskopu Kukiza obliczonego na godz. 19:00) Wenus znajduje się na ASC, Jowisz tranzytujący przeszedł w trakcie pierwszej tury wyborów prezydenckich przez Księżyc, a progresywny PF ustawił się na ASC domniemanego radixu.

Dodam, że „bez – godzinowy” horoskop Pawła Kukiza wydaje mi się dość skomplikowany i trudny do archetypowego „ogarnięcia”. Na pewno intryguje jeszcze ta dwoistość i nieokreśloność. Artystyczna koniunkcja (podobno) Wenus i Merkurego w znaku podwójnych Bliźniąt vs. prowokująca działalność Marsa i Plutona w znaku podwójnej Panny może doprowadzić do absurdalnej sytuacji, w której muzyk wykonuje pastisz tradycji katolickiej (utwór „ZChN zbliża się„), jednocześnie wyznając silne zakorzenienie katolickie. Znaki Bliźniąt i Panny to miejsca wygnania Jowisza, dlatego konflikt światopoglądowy ws. religii, czy stanowienia prawa (motywy jowiszowe), będzie się u Pawła Kukiza nawarstwiał. Jedną z możliwych „receptur” jest agresywna i anihilująca wszystko krytyka (Mars w Pannie), podsycana ostatnimi czasy przez opozycję od Neptuna. Neptun to nie tylko „łakocie i witaminy”, czasami tranzyty Neptuna uruchamiają jeszcze większy zalew, najczęściej niekontrolowanych, emocji i sentymentów.

—  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —

Napisano: 20/06/2015

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.

> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystano program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ

—  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  –

Comments

comments

One thought on “Horoskopy, których do dzisiaj nie znamy. Michnik, Owsiak i Kukiz.”

  1. Redaktorowi M przypisano MC w koziorożcu[wór pokutny o chlebie i wodzie/winie]
    Asc jeszcze w rybach a punkt fortuny na Dsc w pannie[ w obu przypadkach końcówka znaków]

    długo pożyje………..

Comments are closed.