Borys Budka, PO i PiS w roku 2020.

Dzień dobry


Od momentu, gdy PiS wygrał wybory w roku 2015 na dwie raty (co wisiało w powietrzu i było do przewidzenia -> vide moja prognoza na rok 2015) informatorzy i odbiorcy prognoz politycznych w Polsce są zafiksowani na nieustannym powtarzaniu jak mantry tej samej kwestii: kiedy Jarosław Kaczyński straci władzę, kiedy Jarosław Kaczyński podupadnie na zdrowiu, kiedy Jarosław Kaczyński przejedzie na przejściu dla pieszych niepokalaną kotkę w ciąży. Kiedy Jarosław Kaczyński wyrzuci na zbity pysk jakiegoś ministra, kiedy śmiertelny promień z Urana go zniszczy, i tak dalej i tak dalej. Groteskowość tych kontekstów polega na tym, że uczyniono z Jarosława Kaczyńskiego władcę tak omnipotentnego, tak potężnego, że zupełnie zapomniano o istniejącym otoczeniu. Po prostu, zwyczajnie w świecie – opozycja w Polsce przestała istnieć! Nie ma ona nic kompletnie do powiedzenia! W ogóle nikt nie ma nic do powiedzenia! Jarosław Kaczyński stał się niczym metafizyczny operator dzwoneczka w eksperymencie Pawłowa – włączysz dzwoneczek, pies podejmuje reakcję i idzie do miski! Podobna rzecz ma miejsce w Polsce. Tutaj ryby, dzieci i opozycja głosu nie mają. Taka miska, taka karma!



https://twitter.com/hashtag/kaczaffi


KACZYŃSKI, GORBACZOW, SCHETYNA, CZYLI HISTORYCZNE TOURNEE


Omnipotencja Kaczyńskiego jeszcze bardziej śmieszy, gdy wyobrazimy sobie, że podobne buławy władzy dzierżył pod koniec lat osiemdziesiątych nikt inny jak Michaił Gorbaczow. Pierwszy sekretarz KPZR kierował imperium – dogorywującym – lecz imperium. Wystarczyłoby mocniejsze skinienie palca Gorbaczowa lub gniew politruków, żeby wywołać w Polsce jakieś silne niepokoje lub zmienić władzę. Było to nietrudne, zważywszy że w Polsce garnizony wojskowe posiadały dość spore zasoby sowieckich sołdatów gotowych postrzelać do anarchizującej się ludności. Jednak analitycy polskiej sceny politycznej, zwłaszcza w kontekście przyszłościowych opowieści przecenili totalnie rolę i znaczenie sił opozycyjnych, kosztem mówienia o decyzjach Gorbaczowa i władzach ZSRR. Efektem późniejszym stały się wielkie, monumentalne rzekłbym kariery i uprawy kultów Lecha Wałęsy, Tadeusza Mazowieckiego, Jacka Kuronia czy Jana Pawła II, który magicznym zaklęciem „niech zstąpi Duch Twój” zmienił polską scenę polityczną w sposób szokujący. Wpływ władz ZSRR, który – chcąc nie chcąc – był głównym rozgrywającym przełomowego momentu historycznego, został absurdalnie zmarginalizowany. Gorbaczow? Kto to? Nie grał w filmie o Jamesie Bondzie jakiegoś ruskiego szpiega? A może to producent wódki był? Tyle komentarza na temat pamięci historycznej. Tym bardziej szkoda, bo astrologia może by i miała tutaj coś do powiedzenia. Typowany do prominentnej roli w horoskopie Michaiła Gorbaczowa w roku 1989 Jowisz był aspektowany historyczną koniunkcją Saturna i Neptuna. Ciekawy akcydens!

W cieniu horoskopu Demiurga Kaczyńskiego wszystkie pozostałe ciekawe przypadki astrologiczne poszły do kąta. Nastąpiła degrengolada i rozleniwienie, że zajmowanie się nimi utraciło sens i znaczenie. Bo przecież – skoro omnipotentny (bardziej niż taki np. Gorbaczow) dyktator trzyma nad wszystkimi władzę, to po co się rozdrabniać na polityczne płotki? Ano szkoda. Zasypane zostało wiele ciekawych historii w ciągu ostatnich kilku lat. Na dźwięk dzwoneczka wszyscy stają jak małe dzieci na apelu szkolnym i patrzą, co Kaczyński zrobi. Inni utracili znaczenie. Ich horoskopy zostały wykastrowane ze znaczeń. Przestali na kilka, a może więcej lat istnieć. Dlaczego? Aby, po odejściu Demiurga, nieoczekiwanie wyłonić się z niebytu?

Jedną z tych historii była moja mini prognoza dotycząca losów Grzegorza Schetyny. Była ona pisana intuicyjnie (niestety), ponieważ horoskop pozbawiony godziny wygląda jak żołnierz bez karabinu. Ale ten karabin wystrzelił. Co mi się napisało 19 grudnia 2018 roku? (przypominam, że eurowybory w maju 2019 r. i wybory parlamentarne w październiku 2019 r. były dopiero w planach, a wiele osób wieszczyło sukces opozycji). Napisałem o Grzegorzu Schetynie, liderze największej partii opozycyjnej i kreatorze najważniejszych decyzji zapadających w ramach Koalicji Obywatelskiej takie zdania [-> http://astrologia-horoskop.pl/prognoza-astrologiczna-na-rok-2019/]:


„Można snuć domysły, że za jego sukcesami stoi Wenus, skoro w roku 1991 podczas tranzytu Neptuna stał się wicewojewodą, zaś podczas tranzytu Plutona w roku 2016 umocnił władzę w swojej partii. Jeśli faktycznie Wenus w tym horoskopie jest wytrychem do rozumienia rzeczywistości politycznej wg Grzegorza Schetyny, to w roku 2019 czekają ją przykre przygody. O ile w roku 2018 w progresjach przechodziła ona przez natalnego Jowisza, o tyle w roku 2019 powinna się już od niego oddalać. Rzeczywiście, rok 2018 wydaje się być dla Schetyny bardziej czasem konsolidacji, przejęć i umiarkowanych sukcesów. W okresie styczeń-luty i sierpień-październik 2019 Saturn będzie przez nią przechodził. Czy to będzie czas ostatecznych weryfikacji?”.


Czas ostatecznych weryfikacji faktycznie nadszedł, ponieważ manewr polityczny związany z wystawieniem kandydatki, Małgorzaty Kidawy – Błońskiej (05.05.1957, godz. 5:00, Warszawa) na ewentualnego premiera, a następnie potencjalnego prezydenta III RP, miał na celu uratować stanowisko przewodniczącego Platformy. To było alibi na przegrane wybory parlamentarne jesienią 2019 r. Ten zabieg się nie udał, a sam Grzegorz Schetyna został w jakiś sposób przymuszony do rezygnacji z dalszego prowadzenia największej partii opozycyjnej w Polsce. Czy jest to ważne wydarzenie? Oczywiście, o ile dajemy prawo do istnienia i działania horoskopów innych osób, niż wszechmocny Jarosław Kaczyński.

Zanim przejdę do następnego horoskopu, zwrócę jeszcze uwagę, żeby uważnie śledzić -> horoskop założycielski Platformy Obywatelskiej (24.01.2001, godz. 16:00, Gdańsk), który współgra ze zmianami we władzach partii. Tam cały czas Uran tworzy kwadraturę do nowiu, posadowionego na descendencie PO. Jest to horoskop dobrze działający, testowany przy okazji kryzysu jesiennego w roku 2015, o czym pisałem w kontekście przyszłości Grzegorza Schetyny i jego losów w roku 2019. Słowa, które wówczas napisałem, prawdopodobnie będą prorocze i wyznaczą filozofię działania partii przez co najmniej dwa lata:

Z uwagi na tranzyt Urana do nowiu kosmogramu PO pojawia się ponowna groźba rozłamu przed wyborami parlamentarnymi 2019. Częściowo zbiega się to ze scenariuszem, który rozpisałem dla dalszych losów Donalda Tuska. Co dalej się może wydarzyć? Prawdopodobna jest śmierć lub zmiana szyldu formacji. Latem 2020 nastąpi przejście Neptun na Wenus. Być może przełom 2020/21 oznacza pewien rodzaj zakopania toporu wojennego. A może to szersza zmiana przywództwa lub funkcjonowania partii? [jeszcze raz -> http://astrologia-horoskop.pl/prognoza-astrologiczna-na-rok-2019/]


HOROSKOP BORYSA BUDKI


Borys Budka został wybrany na nowego przewodniczącego Platformy 26 stycznia 2020 r. Wybór poprzedził inny mały triumf – nominacja na przewodniczącego klubu parlamentarnego KO – PO – N. – IP – Zieloni w miejsce ustępującego Sławomira Neumanna. Stanowisko zostało objęte 12 listopada 2019 r. Wydaje się, że kampania z uzyskiwaniem władzy rozpoczęła się od deklaracji Budki 23 października 2019 r., tuż po przegranych wyborach parlamentarnych. To tyle, jeśli idzie o czyste polityczne fakty w świetle kalendarza. Przechodzimy do kosmogramu.


http://www.baza.astrolog.org.pl/Budka_Borys ,
11.03.1978, godz. 14:50


Jeśli chodzi o kosmogram nowego lidera PO, wyłania się obraz osoby silnej i zdecydowanej postawić bardzo wysokie stawki na to, żeby wygrać. To ryzykant, który idzie swoją drogą i niech Was nie zmyli niewiniątko pod postacią Słońca w domu ósmym, w znaku Ryb! Głównym ciężar i siła tego horoskopu jest rozłożona w innych miejscach. Miejsce dominanty przejmuje Saturn („jestem samodzielny„), a rolę „konia pociągowego” bardzo wyrazista kwadratura Księżyca z Marsem. Jest to kwadratura ostra, tworząca recepcję wzajemną (Mars w znaku Barana, Księżyc w znaku Marsa), dodająca siły i mocy sprawczej w działaniu i podejmowaniu szybkich decyzji.

Jednocześnie taka recepcja każe podejrzewać, że bohater mojego artykułu – o ile mamy do czynienia z aptekarską godziną (mam nadzieję) – w jakimś sposób potrafi chronić siebie, swoich najbliższych, swoje życie prywatne i żyć w izolacji. Księżyc znajduje się na gwieździe Baten – Kaitos (gwiazdozbiór Wieloryba), zaś jego władca Mars znajduje się w domu dwunastym. Położenie Księżyca to dom dziewiąty, dom m.in. prawa i edukacji. Słońce, będące władcą Ascendentu i – tworzące aspekt do Jowisza – znajduje się w domu ósmym. I co ciekawe – w obecnym solariuszu Księżyc i Mars uczyniły koniunkcję w domu X, progresywny Księżyc uściślił kwadraturę z półkrzyżem Księżyc – Mars. Zadziałał mechanizm – szybko i efektywnie. Droga prowadząca do politycznego zwycięstwa w partii była nad wyraz szybka i nie wiązała się z niepotrzebnymi kampaniami lub stratą czasu. Spodziewam się zatem po następnym liderze sprawstwa szokującego, szybkiego, dość zaskakującego. W perspektywie innych przywódców PO, np. Donalda Tuska, Grzegorza Schetyny i Ewy Kopacz, Borys Budka wydaje się być największym fighterem. A przynajmniej kimś, kto szokuje wyrazistością i prędkością podejmowanych decyzji. Co za tym idzie – pewną nieprzewidywalnością.

Kwadratury dość dobrze pasują do politycznych ryzykantów. Należał do nich wielki bojownik Martin Luther King. Osiągnął duże przełomy, ale zapłacił wysoką cenę. Kwadraturę Księżyc – Mars ma Emmanuel Macron, za przyczyną jego odważnych reform rozbujały się żółte kamizelki, napotkał on na silny opór i masowe demonstracje. Również Mahatma Gandhi i Jean Marie le Pen „to coś” mają. Także Abraham Lincoln, a z niepolitycznego ogródka ikony: James Dean, Clint Eastwood lub Al Capone. Gdy oczekujemy zatem od nowego lidera Borysa Budki koncyliacyjności i umiejętności tworzenia koalicji, możemy o tym raczej śmiało zapomnieć. Jednak jeśli wyrażamy z nim nadzieje związane z umiejętnością walki, wzbudzania dużych protestów lub wykonania wielkiego emocjonalnego poruszenia dla dobra sprawy, trafiliśmy na dobrego konia. Bo politycznie ten niepozorny gość powinien wywołać bardzo dużo zamieszania i „nie spać” na posterunku, jak zarzuca się wielu politykom opozycji. Być może wyjdzie sam na środek placu i wyjmie swój miecz, niczym mityczny Achilles. A jak wyglądają tranzyty?

„Wyjście do świata” Budki nastąpiło poprzez tranzyt Urana przez MC lub symboliczną koniunkcję Marsa i Księżyca w solariuszu, lub powiększenie atrybutów urodzeniowej pary Księżyc – Mars poprzez progresje Księżyca. W grze przez najbliższe lata zacznie uczestniczyć również schowane do tej pory Słońce. Nabierze ono większej mocy poprzez przejście Neptuna jak i progresję, przekierowującą go na Medium Coeli. To może spowodować, że polityk wejdzie dość swobodnie w przesłanie bycia kimś więcej niż przywódcą. Stanie się kimś w rodzaju osoby, która da się opanować silnym i nieskrępowanym emocjom, która – w zależności od kontekstu politycznego – będą wywoływały mocną reakcję otoczenia. Stosunki Marsa i Księżyca w połączeniu z silnym Saturnem w horoskopie dają osobowość, która ma albo przyjaciół, albo wrogów. Bardzo mało osób wykazuje ten rodzaj neutralności lub spolegliwości, jak mogliśmy lub możemy to obserwować w stosunku do większości polityków. Czy jednak umożliwia to objęcie tronu i zgarnięcie pełnej puli, pomimo wyrazistości, waleczności i chęci wykonania szybkich zmian? Moim zdaniem nie, moim zdaniem to za mało. Borys Budka jest doskonałą odpowiedzią i reakcją na coś lub na kogoś, kto się nie podoba. Tym kimś – czymś może być władza PiSu lub Grzegorz Schetyna, którego trzeba było po przegranych wyborach wymienić. Lecz sam horoskop, niestety, nie nadaje się do dłuższego sprawowania władzy. Jeśli zatem jestem skłonny uwierzyć, że Borys Budka jest w stanie ekskalować napięcie lub w znacznie bardziej efektywny sposób poruszać działania opozycji, o tyle trudno jest mi sobie wyobrazić włożenie go w buty Donalda Tuska czy nawet Andrzeja Dudy. To nie jest ten typ polityka.

PIS I INNI BOHATEROWIE SCENY POLITYCZNEJ

Sporo osób jest zainteresowanych zapewne losami Prawa i Sprawiedliwości. Zanim powtórzę swoje słowa o kryzysach wiosennych i jesiennych, potwierdzę, że jest to, moim zdaniem, znakomity i dobrze działający horoskop (29.05.2001, Warszawa, 17:00, źródło: Piotr Gibaszewski). Proszę spojrzeć, oto ciekawe fakty z życia partii

a) w marcu 2005 r., gdy Lech Kaczyński zadeklarował się, że chce startować w wyborach na prezydenta, Uran utworzył kwadraturę do Słońca założycielskiego PiS,

b) w październiku tego samego roku Kaczyński wygrał prezydenturę, Saturn przechodził przez górę horoskopu, Jowisz zaś tworzył trygon do Merkurego (Merkury jest w jakimś sensie królem tego horoskopu),

c) w listopadzie 2007 r., gdy PiS przystąpił do wyborów, przegrywając je, Jowisz tworzył opozycję do samego siebie (nadmierna pewność siebie), a Saturn aspektował kwadraturą Słońce (próba skupienia władzy w rękach, kontrola),

d) w kwietniu 2010 r. za sprawą kwadratury (zarówno od Urana jak i Saturna), aspekty przyjmował Merkury, zdarzeń wokół narodowej tragedii nie trzeba specjalnie komentować,

e) w maju 2015 r. sensacyjny wybór Andrzeja Dudy poprzedził długi tranzyt Jowisza nad zenitem horoskopu

f) w lipcu 2017 r. miały miejsce największe protesty za rządów PiS, wówczas „punkty” nabił sobie Andrzej Duda (prawie ścisła koniunkcja progresywnych Słońca i Jowisza).


W obliczu nadchodzących faktów możemy zauważyć, że w maju tego roku mamy do czynienia z ponownym uściślaniem progresywnej koniunkcji Merkurego i Jowisza. Tym niemniej, pomiędzy tym czasem ma miejsce niezwykle istotna opozycja progresywnego Słońca do Marsa (napięcie rośnie do końca roku) i przejście tranzytującego Urana, tworzącego kwadratury do osi IC – MC tego horoskopu. To wartościowy aspekt, ponieważ na dole horoskopu PiS znajduje się Neptun. Tak – ten sam Neptun, który kojarzy się z „polskim Neptunem”, widocznym na IC kosmogramu w 1989 r., zaznaczony w tzw. horoskopie chrztu (966) nałożonym na inne polskie kosmogramy. I Neptunem, z którym wiele wspólnego mieli np. Jan Paweł II, Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, czy Donald Tusk. Przejście Urana i dotknięcie kwadraturą Neptuna może oznaczać badanie genezy i tożsamości samej partii i próbę jej wysadzania w powietrze. Gdy dodamy do tego jeszcze tranzyt Urana przez ASC jednej z wersji horoskopu Jarosława Kaczyńskiego i potraktowanie Uranem Wenus horoskopu ustroju III RP, można stwierdzić, że dopiero po pięciu latach stać mnie na oznajmienie, że czas tego Prawa i Sprawiedliwości, jaki znaliśmy do tej pory, dobiega końca.

Nie wiadomo, czy to oznacza koniec partii, raczej sugerowałbym eskalację różnych napięć w kontekście zmiany uprawy polityki przez Platformę Obywatelską. Gdyby spojrzeć na horoskop III RP (31.12.1989, godz 00:00), podejrzewałbym, że jakiś finał lub etap powinien nastąpić na początku 2021 roku (Saturn na Wenus, Jowisz na Księżycu III RP).

Jednak najważniejszą rzeczą w tym roku, moim zdaniem, powinna być eskalacja protestów. Zmiana przywódcy PO, prawdopodobna reelekcja Andrzeja Dudy (wciąż brak terminu wyborów) i przeszłość wskazują na taki prawdopodobny obrót sprawy.

Jeśli idzie o inne podmioty polityczne i osoby (m.in. Szymona Hołownię), zamierzam zrobić wpis w najbliższym czasie. Tradycyjnie proszę o znajdowanie godzin urodzenia. To dzięki Piotrowi Gibaszewskiemu mogłem w ogóle przejść do omawiania horoskopu Borysa Budki, tak jak Robert Antoniak umożliwił pracę z kosmogramem Andrzeja Dudy. Przed wyborami prezydenckimi warto będzie również napomknąć o osobie Małgorzaty Kidawy – Błońskiej.

No i nie zapominajmy o jokerze polskiej sceny politycznej, czyli Marianie Banasiu. Zignorowanie roli posiadacza czarnego pasa w karate jest trudne. Nawet bez godziny urodzenia jesteśmy w stanie zobaczyć, że „straszna koniunkcja” Saturna i Plutona w opozycji do Słońca zmusiła go do walki o życie. Może nie tylko polityczne. Postawienie pod ścianą osób, które uczone są wytrzymałości do granicy niezwykłego bólu, tworzy z nich niespodziewanych bohaterów. Którzy niespecjalnie nadają się na bycie marionetką Jarosława Kaczyńskiego.

—  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —


Napisano: 30/01/2020

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ

Spis większości artykułów do tej pory napisanych i zamieszczonych: TUTAJ

Zbiór artykułów do portalu TARAKA: TUTAJ

Wydarzenia związane z pełnią i nowiem Księżyca: TUTAJ

Baza Horoskopów Polskiego Towarzystwa Astrologicznego: TUTAJ

> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystuję program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego


—  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —



Comments

comments

4 thoughts on “Borys Budka, PO i PiS w roku 2020.”

  1. Kwadratura Mars/Księżyc pasuje do ryzykantów za którymi stoi piękny wodny trygon Mars/Słońce !
    Panie Borys Pan się nie boi całe UB[Słońce8] i inne trupy[Mars12] z komunistycznej szafy PRL-u za Panem stoją

    Pozdrawiam

  2. Czy mógłby Pan zrobić artykuł o Brexicie i wyjściu Brytanii z Unii dn. 31.01.2020?

    1. Niestety, miałem dużo pracy. Dodatkowo nie wiem, co mógłbym zawrzeć w tego typu treściach i czy byłoby to ciekawe dla czytających. Na pocieszenie w najnowszym artykule piszę trochę o rodzinie brytyjskiej.

Comments are closed.