Astrologia się sprawdza, czyli skrót wydarzeń.

Witam Państwa!

Ledwie co człowiek się obejrzy, a pojawiają się na świecie różne fakty, które potwierdzają pewne prognozy, zapisane na moim blogu, lub w innych portalach astrologicznych, gdzie się udzielałem. Nie, nie powstały one po fakcie, nie zostały nagle „odkryte”, na zasadzie, że „coś się dzieje, napiszę o tym, może inni dadzą się nabrać, że coś przewidziałem„. Wszystkie analizy wzięły się z tytułu wcześniejszego studiowania horoskopów, a nie z racji obliczania prawdopodobieństwa jakiegoś wydarzenia na podstawie dobrego rekonesansu medialnego. Znacznie trudniej jest napisać, że „Kaczyński się usunie w cień” rok czy dwa lata wcześniej, niż robić to śledząc doniesienia w których sugerowane jest, że jest on chory, czyż nie? Astrolog nie jest od opisywania tego, co dzieje się na zewnątrz, nie jest komentatorem, nie jest potakiwaczem. Nie może być marketingowym tworem – cykorem ubranym w elegancki płaszczyk z kwiatkami, który zapowiada „Koncert Życzeń” dla jedzących eklery i pijących szampana. Jest wizjonerem, on ma widzieć coś… niewidzialnego, nieprzewidywalnego, często nie przystającego do zdrowego rozsądku czy kalkulacji. Właśnie tak, od tego on jest! Od bycia szaleńcem i wariatem, który mą jakieś tajemniczą latarkę, której promienie świecą w przyszłości, lub w materii niedostępnej racjonalnym narzędziom poznawczym. Im bardziej coś wydaje się przeczyć faktom, tym lepiej świadczy o kimś, kto płynie pod prąd bieżących zapowiedzi!

Wspominając prognozy, które emancypowałem miesiące i lata temu nie skupiam się na demonstracji swojego „super warsztatu astrologicznego”. Nie, nie o to chodzi, sporo przedstawionych zagadnień może wydawać się z punktu średnio doświadczonego astrologa trywialne, a nawet dziecinnie proste. Bardziej myślę o tym, jak część – przepraszam – większość osób wypowiada się z rubasznością o tym, jak to astrologia nie działa, jak jest głupia i przeznaczona dla naiwnych. Sądzę, że trzeba wyjątkowej nieżyczliwości i oporu poznawczego, żeby co najmniej nie dojść do momentu zwątpienia i wypowiedzieć czarodziejską formułę: „a może jednak coś w tym jest”? Sceptykom poświęcam poniższe akapity.

 

Przed lekturą chciałbym zapronować swój jednodniowy warsztat tematyczny dotyczący gwiazd stałych w horoskopie. Spróbuję to podać i przedstawić na swój sposób, prezentując wiele demonstrujących ich działanie horoskopów. Sądzę, że uczestnicy zajęć w Szczecinie powinni być usatysfakcjonowani. Proszę o kontakt z organizatorami zajęć, a nie bezpośrednio ze mną.

Więcej informacji na temat jednodniowego spotkania -> TUTAJ

*

 

PRZYPADEK PIERWSZY

PAPIEŻ FRANCISZEK.

O horoskopie papieża Franciszka pisałem na blogu w marcu 2013 r. -> TUTAJ tymi słowy:

Niepokoi w kontekście słów, które napisałem w poprzednim artykule, co sądzę nt Księżyca w Baranie i Gwiazdy Stałej Kastor na MC obecność Merkurego na descendencie. Jest on władcą XII domu (ukryci wrogowie), a rządzi nim Saturn posadowiony w domu VIII. Wg domifikacji Alcabitiusa Księżyc jest posadowiony w okolicy wierzchołka VIII. W kontekście informacji napisanych w książce Johna Frawleya “Podręcznik astrologii horarnej” (s. 134), niepokój będzie mi towarzyszył przez całą posługę tego papieża.

Faktycznie, Saturn wyróżnił się w sposób fantastyczny, jako dyspozytor (władca) Merkurego, w podwójny sposób. Znalazł się jednocześnie na samej górze solariusza i na samym dole lunariusza, symbolicznie dotykając osi. Dodatkowo w lunariuszu znalazł się niemalże w „sercu” Słońca. Poniżej dwa obrazki to ilustrujące.

 

SOLARIUSZ NA HOROSKOP PAPIEŻA FRANCISZKA (bez relokacji, 17.12.2017; 17:00, Buenos Aires)

 

LUNARIUSZ NA HOROSKOP PAPIEŻA FRANCISZKA (bez relokacji, 22.12.2017, 04:51 Buenos Aires)

Jak się domyślamy, dziwna rzecz wydarzyła się 17 stycznia 2018 r. Do papamobile wleciał niezidentyfikowany obiekt w postaci niepilnowanej czapki [więcej o zdarzeniu -> TUTAJ]. Oczywiście możemy się śmiać i bagatelizować znaczenie takich wydarzeń, jednakże była to doskonała okazja, żeby miał miejsce zamach na papieża. Zwrócę uwagę jeszcze, że w kosmogramie „zwyczajnego” tranzytu Merkury, ten Merkury, mijał descendent tego horoskopu. Gdybyśmy przyjrzeli się jeszcze bardziej horoskopowi na moment podróży po krajach Ameryki Południowej, nie był to łatwy czas. Towarzyszy temu przejście tranzytującego Saturna przez Jowisza (m.in. symbol podróży i kapłaństwa). Oprócz incydentu z czapką i zatrzymaniem samochodu w tłumie pielgrzymów, pojawiła się otwarta krytyka o chronienie biskupa związanego z pedofilią. Nie, zdecydowanie nie był to łatwy czas! Poniżej podgląd na tranzyty na wspomniany 17 stycznia 2018 r.

 

Jako ciekawostkę dodam przedłużenie przyszłości Franciszka w notatce, którą uczyniłem na fanpage’u Gwiazdologii na Facebooku [-> tutaj]

2018 prowokuje do kilku przemyśleń

a. problemy związane z czynnikami zewnętrznymi (np bunt, rebelia, przeszkody w reformowaniu)
b. wątki przemocowe, ale teraz zamiast czapeczki może być coś gorszego
c. dymisja i rezygnacja
d. … zwołanie po 53 latach Soboru Watykańskiego?

Mam nadzieję, że spadną nam szczęki z tego powodu 🙂

Drodzy Czytelnicy, nie można mówić jednocześnie „TAK i NIE” i nie można się asekurować, pisząc „MOŻE TAK, MOŻE INACZEJ”. Traktuję Was poważnie – i albo poniosę prognostyczną porażkę, albo sukces. Pierwsze będzie dla mnie nauką na błędach (co miało miejsce przy lekkomyślnym politycznym zaangażowaniu ws. wyborów w USA). Drugie będzie wspólną satysfakcją. Większość prognoz, intuicji lub charakterologicznych ujęć osoby Franciszka wskazuje, że poszedłem we właściwym kierunku!

*

 

PRZYPADEK DRUGI

ROBERT KUBICA

Opisywałem horoskop wybitnego polskiego kierowcy we … wrześniu 2011 roku! To już było po tragicznym wypadku, który miał miejsce 6 lutego 2011r. Było to bardzo poważne wydarzenie, Robert Kubica walczył wtedy o życie, a po dłuższej rekonwalescencji ręka do dnia dzisiejszego nie odzyskała 100% sprawności.

Tym niemniej, w -> TYM wpisie możecie Państwo przeczytać taki oto fragment:

 W okolicach grudnia 2011 zacznie dotykać kwadraturą Wenus (tą “błogosławioną” Wenus), co nie będzie dawało pozytywnych relacji z innymi. Zważywszy, że w tym układzie Saturn “zarządza” karierą i szefostwem, a Wenus zarządza “Robertem Kubicą”. W ogólnym znaczeniu Saturn i Wenus odpowiadają najmocniej za wzajemne relacje i źle jest w tej sytuacji, gdy się “kłócą”.

Co się działo? Za Wikipedią: „21 grudnia 2011 lekarz zajmujący się rehabilitacją Kubicy, dr Riccardo Ceccarelli poinformował, że zakończył współpracę z Polakiem11 stycznia 2012, Robert Kubica znów powrócił na łoże szpitalne z powodu upadku„.

To jednak mało. Co dopisałem w kontekście swojego wpisu?

… sytuacja znacząco zmieni się w okolicach lipca 2012. Krok po kroku widzimy, że będzie tam sporo dobrych tranzytów, choć nie tak spektakularnych, jak to bywa za sprawą Plutona, Neptuna, albo Urana. Dziwnym sposobem w tym okresie Neptun znowu stanie na Wenus, ale tym razem będzie to … Neptun dyrekcyjny. Tak czy owak, pomarzyć można. Zwłaszcza, gdy progresja Słońca zbliża się do Jowisza na MC.

Efekt? Medialna wrzutka, która pojawiła się na początku września, o takiej treści: „Od kilku dni w mediach huczało na temat plotek dotyczących rajdowego powrotu Roberta Kubicy, jednak dziś już wiemy, że Polak wraca do wyczynowego sportu!” [link]. „Niby nic”, ale jednak sukces!

Spójrzmy jeszcze raz na horoskop Kubicy, z nieco innej perspektywy, niż ponad sześciu lat wstecz. Człowiek się czegoś uczy, zwłaszcza astrolog, który uczy się na własnych błędach.

 

HOROSKOP ROBERTA KUBICY (bez relokacji, 07.12.1984, 14:35 Kraków)

O tym, że Kubica walczy o pokazanie się „w świecie” poprzez własną karierę (ASC -> Wenus na MC), jest pracowity i konwekwentny (nie tylko Wenus w Koziorożcu, ale również kwadratura Marsa i Saturna w znakach stałych) było pisane już wcześniej. Skłonność do podejmowania ryzyka (Słońce-Uran), wizjonerstwo połączone z fanatycznym oddaniem wobec czegoś, co się robi (Merkury z Neptunem, jako dyspozytor Księżyca w domu ósmym), z utratą głowy włącznie (Algol z dużym prawdopodobieństwem na ASC) to obserwacja bieżąca.

 

16 stycznia 2018 wydarzyła się rzecz nieoczekiwana, wręcz sensacyjna. Kubica powrócił do zespołu Williams w Formule 1. To niczym powstanie z martwych, powrót z zaświatów i realizacja ogromnego marzenia. Skąd to się wzięło? Prawdopodobnie efekt awansu jest rodzajem saturnicznej nagrody, pod postacią:

  • urodzeniowej manifestacji Saturna, w koniunkcji z Punktem Szczęścia w domu szóstym
  • motywacją solariusza, w którym jego ASC przypadł na Merkurego-Neptuna
  • w tym samym, niesamowitym solariuszu, Słońce z Saturnem złączone były w domu dwunastym (domu radości Saturna), co oznacza walkę emocjonalną i transformację (wierzchołek ASC solarnego na VIII domu), którą wsparła wspomniana koniunkcja Merkurego-Neptuna

W ogóle tamten solariusz, w którym Robert Kubica walczył o powrót do F1, prezentuje się niesamowicie. Księżyc tego solariusza, dodam, znajduje się na dobroczynnej gwieździe Archenar, będącej kwintesencją uwolnienia się, zakończenia długotrwałej walki o wyjście z saturnicznych zakrętów dziejowych (rzeka Erydanu, w której znajdujemy ową gwiazdę).

Bardzo możliwe, że nie wiedząc i nie znając kontekstu sytuacji większość astrologów nie wyczułaby przebiegu losów Roberta Kubicy. Gdyby jednak przyszedł i zapytał: „czy mam szansę wyjść z wieloletniej zapaści i zakończyć etap powrotu do formuły?„, kwintesencja dobrych cech Saturna i Erydanu (o naturze saturnicznej) byłaby znaczącą podpowiedzią do udzielenia rady: „tak, ale rób to długo i poza zasięgiem otoczenia, nagroda przyjdzie wkrótce”. Poniżej niesamowity solariusz. Oprócz wyróżnienia Saturna, warto wspomnieć, że rządzi on zarówno ascendentem horoskopu solarnego, MC horoskopu natalnego i jest profekcyjnym władcą roku. Nadto przez większość roku 2017 tranzytował urodzeniowe Słońce.

Dlaczego wszystko wypaliło i zaskoczyło? Saturn działa metodycznie i powoli. Nie spieszy się. Nawet jeśli zamkną Cię do więzienia, albo masz psychiczny kryzys i poczucie utraty zdolności do działania, nie poddawaj się i rób swoje. W ukryciu.

 

SOLARIUSZ NA HOROSKOP ROBERTA KUBICY (bez relokacji, na 7 grudnia 2016, godz 08:47)

*

 

PRZYPADEK TRZECI.

ANGELA MERKEL

 

Część osób zastanawiała się, skąd się wzięła u Angeli Merkel nagła „miłość do uchodźców”. Teza jest błędna – otóż, ani to była miłość, ani to było nagłe olśnienie. Ona to miała „od zawsze”. Najprawdopodobniej w świecie zawiodła logistyka i głębsze rozeznanie tematu, a to wygenerowało pochopne deklaracje i niekorzystny obrót spraw. Za ten scenariusz odpowiada m.in. Neptun do spółki z Saturnem.

Temat ten opisywałem w maju 2016 r. -> TUTAJ.

Kiedy Saturn zaczął “zrzucać” niemiecką kanclerz z tronu? Być może szczególna manifestacja, z opóźnionym zapłonem, miała miejsce podczas kwadratury Saturna do Wenus ur., która działa się pomiędzy lutym a majem 2015 roku, a także miała miejsce w okolicach listopada. Od wiosny 2016 roku przechodzący przez IC horoskopu ur. Uran “rozsadza” jej tożsamość i stabilność polityczną “u podstaw”. Tym oto sposobem “saturniczny spokój”, za sprawą przespania pewnych faktów (“uchodźcy”) płaci swoją cenę.

Neptun ma w horoskopach politycznych to do siebie, że kreuje fantastycznych wizjonerów, którzy doprowadzają do powstania nowego ideału, świata bez granic, aby po wykonaniu swojej „misji dziejowej” … porzucić robotę i zostawić „bałagan” swoim następcom. Poruszałem to m.in. na weekendzie z astrologią polityczną, wskazując na typy takich przywódców. Doskonałymi reprezentantami tej idei są m.in.

  • Lech Wałęsa (współtwórca „Solidarności”, proszę spojrzeć, co stało się z ideą ruchu w tzw. wolnej Polsce i jak wygląda idea solidarności); nów w Wadze w koniunkcji z Neptunem
  • Abraham Lincoln (gorący orędownik i propagator zniesienia niewolnictwa, co jednak stało się głównym przyczynkiem do wojny secesyjnej); Neptun MC
  • Machiavelli, Frank de Klerk (ostatni prezydent RPA, kończący erę apartheidu), czy Deng Xiaoping

 

Horoskop Angeli Merkel, jeszcze raz dla przypomnienia prezentuje się tak:

DANE: 17 lipca 1954 r., Hamburg, godz 18:00

Co słychać w jej horoskopie? Widzimy w domu dziesiątym wyraźnie podwójne wpływy, niedocenianego przez astrologów ortodoksyjnych Neptuna na MC + Saturna w znaku Skorpiona. Efekt Neptuna dominującego na MC został nadszarpnięty przejściem Urana na IC. Filozofia rozpuszczania granic, tak charakterystyczna dla Neptuna, pozostała, ale oprócz tranzytu Urana przez IC silny udział Saturna (wejście do domu pierwszego) i Plutona (dyrekcyjna kwadratura do Słońca ur.) dały upór i brak ustępliwości – elastyczności w kwestii podjętych wcześniej decyzji ws. szerokiego otwarcia granic i pochopnej – co twierdzi już nawet większość sojuszników Merkel – decyzji dotyczącej emigrantów.

Szczęśliwie kanclerz Niemiec nie została zrzucona „z tronu”, ale pojawił się nowy kryzys na horyzoncie. Od momentu wygrania wyborów (24 września), do czasu zjazdu SPD (ewentualnego koalicjanta CDU/CSU) minęły… prawie cztery miesiące! To największy kryzys parlamentarny od kilkudziesięciu lat. 15 stycznia The New York Times skomentował to tak [źródło]:

Nowy rok dopiero co się rozpoczął, ale w niemieckiej polityce wszystko wskazuje na bliski koniec. Kanclerz Angela Merkel, ponosząc porażkę w utworzeniu nowej koalicji po wrześniowych wyborach parlamentarnych, musi skonfrontować się z opinią publiczną, która traci cierpliwość do jej politycznego przywództwa.

Podejrzewam, że część mediów położyło już kreskę na przywództwo Angeli Merkel. Napisałem jednak na serwisie -> Astromix, w horoskopie na rok 2018 taką kwestię:

Luty może okazać się miesiącem kluczowym, jeśli do tego momentu nie uda się zrealizować spójnej wizji współpracy z koalicjantami, opozycja Saturna do Merkurego i Jowisza zaczną robić więcej szkody niż pożytku. Wydaje się, że najgorszy moment w ostatnich dniach historii Niemiec jest za pasem, zważywszy na odejście Saturna tranzytującego przez Słońce głównego oponenta (i koalicjanta) w osobie Martina Schulza.

Cóż, podobno 21 stycznia, miesiąc po mojej publikacji nt przyszłości Angeli Merkel i zaledwie sześć dni po katastroficznej wizji eksperckiej prasy politycznej, prawdopodobieństwo spełnienia konstruktywnej wizji ma szansę się zrealizować. Czytam [źródło]:

Delegaci zjazdu SPD wyrazili zgodę na rozmowy dotyczące wielkiej koalicji. To prawdopodobnie przełom w negocjacjach pomiędzy zwycięzcami wrześniowych wyborów – CDU/CSU a SPD.

Oczywiście warto trzymać rękę na pulsie i powtarzać, że czas to pieniądz. Odliczanie trwa!

*

 

INNE PRZYKŁADY:

Część spraw i rzeczy, które były opisywane w poprzednich latach, nadają się na osobne akapity. Z uwagi na brak czasu na opracowywanie i liczne zajęcia, nie jestem w stanie zrobić streszczeń i rozwinięć tych tematów. Część cytatów może dać jednak do myślenia.

 

Notatka z 5 grudnia 2015 (-> LINK)

URAN przewraca istniejący porządek, ponieważ PRZECHODZI PRZEZ SATURNA KONSTYTUCJI! Urana wspomaga zaś tradycyjnie Pluton, który jeszcze się na tego Saturna “zamachnie”, gdyż przed nim jeszcze przynajmniej trzy kwadratury. Można więc przypuszczać, że Saturn, pośrednio pilnujący prawa (Jowisz pod jego dyspozycją, w jego znaku), jeszcze będzie musiał o swoje “pierścienie władzy” walczyć. Jako ciekawostkę dodam, że podczas głosowania sejmowego nad wyborem pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Słońce (Lew ASC) znajdowało się ściśle na Wenus (władca IC). Wenus horoskopu Konstytucji nie jest miła i sympatyczna! Prędzej złośliwie oznajmia, że “to państwo nigdy nie miało struktur”, a prawo nigdy nikogo nie obchodziło.

Zwróćmy uwagę, że grudzień 2015 był czasem, kiedy wydawało się, że wiele zmian zostanie powstrzymanych. Opór był wówczas bardzo silny, a atak na sądownictwo, jak komentowały to główne media, wydawał się niemożliwy do przeprowadzenia. A jednak!

Po pewnym czasie okazało się, że anarchia zastąpiła bałagan. Moja diagnoza, że to państwo ma słabe struktury, wymagające naprawy, jest trafna. III Rzeczpospolita nie może pozostać w rozkroku. Nie służy jej zarówno krótkotrwała reforma a’la PiS, jak też powrót „do starego” a’la PO. Być może wyłoni się nowa jakość, nowa definicja, o której już pisałem w kontekście prognozy na rok 2018, w szczególności zaś wiosny (Saturn na Słońcu III RP + Uran na Księżycu premiera Morawieckiego). Nie zmienia to faktu, że większość prognostów w roku 2017 lub 2016 weszło w buty „działacza politycznego” i zamiast skupić się na prognozach astrologicznych, wolało wybierać subiektywne osądy dotyczące sytuacji politycznej. Ten brak dystansu potrafił już niejednego zgubić!

 

Notatka z 31 lipca 2015 (przed wyborami) (-> LINK)

Wszystko wskazuje na ROZŁAM. Istnieją więc dwie dość silne wskazówki, które dają się we znaki, a których natura jest silnie księżycowo – uraniczna. Pierwsze to porzucenie starego modelu “bezpieczeństwa – zachowawczości” przez (tu się możemy zastanawiać) obóz władzy, albo społeczeństwo (to jednak horoskop PO, więc zdaje się, że chodzi raczej o nastroje panujące wewnątrz PO). Druga sprawa to rodzaj dalszego buntu, odkrywania, lub silnego konfliktu światopoglądowego (lewa i prawa strona partii). Wydaje się, że w dalszym ciągu partię władzy czeka niezła rozsypka, włącznie z jakimś pojawieniem się odmiennych nurtów (np liberalnych, lewicowych, prawicowych).

Wyborcy Platformy bazują wciąż na nastrojach bycia antyPiSem. Gdyby jednak pozostać w retoryce wojennej, PO pozostaje w głębokiej defensywie. Obecny lider (Grzegorz Schetyna) nie spełnia pokładanych nadziei. Mówią to nie tylko osoby krytyczne, ale spora część sympatyzująca z tą partią. Niestety, do tej pory nie dysponujemy horoskopem głównego rozgrywającego najważniejszej partii opozycyjnej.

 

Notatka podsumowująca wpis z 13 lutego 2014, traktująca o Justynie Kowalczyk (-> LINK DO PODSUMOWAŃ)

Napisałem przy okazji Kowalczyk, że “możemy zauważać mocną transformację bojowej sportsmenki w atrakcyjną i pozwalającej sobie na chwile słabości kobietę”. Przepowiednia spełniła się. W okolicach czerwca 2014 wybitna multimedalistka przyznała się do depresji.

-> TUTAJ jest czerwcowy wywiad z Justyną Kowalczyk. Przypominam, że ja o niej pisałem w lutym 2014 roku, niczym się nie sugerując!! Nie widziałem żadnych artykułów ani przesłanek, świadczących o tym, że ona „pęknie”!

Od ponad roku mam zdiagnozowane stany depresyjne. Od ponad półtora roku walczę z bezsennością. Może by się zebrało kilkadziesiąt nocy, które w tym czasie normalnie przespałam. Walczę ze swoim organizmem, z ciągłymi nudnościami, zasłabnięciami, gorączkami po 40 stopni, lękami. Z problemami, które mi się wcześniej nie zdarzały.

 

Notatka „Długoletniość i wierność w małżeństwach. Fenomen tranzytów. Część I”, napisana 13 czerwca 2011 (-> LINK)

„Jowisz stanął na MC u Deppa, czyniąc trygon do Urana. Myślę, że nie jest to dobry sygnał dla tej pary, ponieważ jej związek mocno trzyma się na Saturnie. Jeśli doszłoby do małżenstwa, wówczas można by z dużym prawdopodobieństwie mówić o początkach … kryzysu !”. Faktycznie, w czerwcu 2012 para ogłosiła rozstanie (!).

Przy okazji dodam fragment artykułu, w którym była żona Vanessa Paradis broni swojego ex-a przed pomówieniami:

Johhny Depp jest ojcem moich dzieci, to wrażliwy, kochany i kochający człowiek. Z pełnym przekonaniem uważam, że ostatnie zarzuty, które padły pod jego adresem, są oburzające. Przez wszystkie nasze wspólne lata, nigdy nie podniósł na mnie ręki. To, co o nim teraz słyszę, zupełnie nie pasuje do człowieka, z którym spędziłam tyle wspaniałych lat – napisała. [źródło]

Oczywiście Johny Depp wziął ślub z Amber Heard w sierpniu 2015, żeby niecały rok później … rozstać się. Ślub dokonał się podczas pełni 3 lutego 2015 r., znajdującej się równo na osi ASC – DSC, gdy Pluton tranzytował „nieobecny” i pogardzany do tej pory Księżyc. Księżyc odpowiedzialny za dom dwunasty, dom emocjonalnych pomówień i oskarżeń, objawił się pod postacią oskarżycielskich ataków Heard. W solariuszu na ten rok Saturn (patrz casus Franciszka) znalazł się na MC. Przypadek?

 

Tych notatek i trafnych prognoz nazbierało się sporo od roku 2011. Niektóre czekają na swoją realizację „w kolejce”. Niektóre sprawy odnajdują swoje drugie dno po latach. Wybrane wpisy można znaleźć w tym miejscu, trafne prognozy zaznaczono czerwoną, pogrubioną czcionką. Zbiór tych tekstów znajduje się [-> TUTAJ].

—  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —  —

Napisano: 25/01/2018

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno kopiować treści, ani przekształcać w dowolny sposób bez zgody autora.

Jeśli interesuje Ciebie zamówienie horoskopu, albo rozmowa: KLIKNIJ TUTAJ

Trochę o sobie, dla zainteresowanych: TUTAJ

Użyto grafiki z serwisu Pixabay [1], [2]

Spis większości artykułów do tej pory napisanych i zamieszczonych: TUTAJ

Prognoza na 2018 na Astromixie: TUTAJ

Wydarzenia związane z pełnią i nowiem Księżyca: TUTAJ

Baza Horoskopów Polskiego Towarzystwa Astrologicznego: TUTAJ

> ASTROLOG SZCZECIN < Wykorzystuję program astrologiczny Urania, autorstwa Bogdana Krusińskiego

Comments

comments